[zwyklygosc]

#wroclaw #gielda #telefony #iphone

Mam pytanie do osób, który były w ostatnim czasie na wrocławskiej giełdzie elektronicznej przy ul. robotniczej. Czy jest szansa, że są tam kradzione telefony? Czy żeby tam sprzedawać trzeba wnieść opłatę? Przedwczoraj ukradli mi telefon (iPhone 6) i zastanawiam się, czy jest sens odwiedzić to miejsce.

[pszczolek]

@zwyklygosc: Mieszkam blisko giełdy elektronicznej.Głównie takie "sprzęty" próbują sprzedać pod wejściem na giełdę i na chodniku przed giełdą.I radze być wcześnie rano. Może trafisz .

[Ult1me]

@zwyklygosc: Opłata chyba jest, ale jakaś nieznaczna. Słyszałem o cenie około 2 zł za wstęp.

[zwyklygosc]

@pszczolek: Dzięki bardzo za odpowiedź. Zachęciłeś mnie żeby wstać o 5 i zjawić się tam już o 6 przy otwarciu.

[BojtaS]

@zwyklygosc: sens jest, ale z tego co wiem to gorący towar albo idzie do znajomych albo leży i czeka. Miałeś zabezpieczenie włączone (findmyiphone czy jakoś tak)? Warto pochodzić po lombardach. Nie musi tam leżeć wystarczy, że ktoś się z takim telefonem zjawi i sprzedawca raczej to zapamięta.

[FotDK]

@zwyklygosc: obawiam się, że poszedł w lombardy i tu cóż, szukaj w promieniu miejsca gdzie ukradli

[prawdziwek]

@zwyklygosc: przecież masz jego pozycję na mapie

[zwyklygosc]

@BojtaS: @FotDK: Niestety nie miałem i opisałem dokładniej moją głupotę w moim poprzednim wpisie na mikroblogu. Dzwoniłem już do sieci loombard i tam wszystkie oddziały mają już info o moim egzemplarzu. Dzwoniłem też do kilku serwisów gsm i goście zawsze mówili, że takie 'normalne' skupy nie biorą zablokowanych telefonów z icloud bo od razu wiadomo z jakiego źródła są i wróży to tylko kłopoty. W poniedziałek być może odwiedzę kilka