Wpis z mikrobloga

K---a... no to teraz trzeba się będzie pętać po różnych dziwnych stronach, żeby znaleźć kolejne odcinki Voyagera... albo ew. kupić. hm.
  • Odpowiedz
No, ale prawda jest taka, że to było nielegalne, a właściciele prali brudne pieniądze. Ja bym cholera z ogromną chęcią zapłacił te 30 PLN miesięcznie za dostęp do źródła z legalnymi filmami, tylko że w Polsce takich nie ma, a to, co jest, nadaje jakieś głupoty w rodzaju „Domu nad rozlewiskiem”. A potem płaczą, że piractwo ich ciśnie. Nosz k---a, a co mają ludzie robić?!
  • Odpowiedz