Wpis z mikrobloga

Mirki mam problem, dwa tygodnie temu uwarzyłem Triple IPA na klonie Pliny the Younger (http://www.bertusbrewery.com/2013/03/pliny-younger-clone-20.html). Wyszło 21BLG około 210IBU. Dodałem kilo cukru na 10 minut pod koniec warzenia.
Zrobiłem starter 2 litrowy z Wyeastów American Ale II 1272, dobrze napowietrzyłem brzeczkę i fermentacja ruszyła bardzo szybko. Zacząłem od temperatury 16C co 3 dni podnosiłem o stopień aż do 20C.

Wczoraj mierzyłem BLG i tu zonk, wyszło 9BLG (!!), wg receptury powinno zejść do 2BLG (a fermentacja wg mnie ustała). Czy to jest w ogóle możliwe przy tak dużej ilości cukru? Może drożdże zjadły tylko cukier i nie chcą dofermentować głębiej? Zacierałem w 64 na wytrawnie, może kilka razy podskoczyła mi temperatura, ale czy to możliwe, że aż tak bardzo, że piwo wyszło tak słodkie?

Co radzicie zrobić? Na FFT przelałem, zobaczymy za 3 dni ile wyjdzie. Dodać nowych drożdży?
Wołam @BrowarOlimp @BrowarPERUN o pomoc (,)
#piwowarstwo
  • 12
@pilot1123: balingometrem, mierzy dobrze bo specjalnie sprawdzałem na wodzie destylowanej. Myślałem, że 36h 2L starter zrobi robotę.. no cóż, tylko co teraz? Przelewać tam słodkie piwo?
@salvador94: Podobno właśnie dodanie cukru sprawia, że piwo bardziej ofermentowuje. W podanym wyżej przepisie użyli WLP001 które też mają niby max 80% a zeszło im do 2,5. No nic, dzięki za rady, zmierzę za kolejne 3 dni i wtedy najwyżej będę się martwił. Żeby chociaż zeszło do 5, bo 9 to dużo za dużo, pijalne nie będzie :)
210 IBU


@mihaueQ: Dwieście dziesięć IBU? Na pewno nie, musiałbyś albo eksraktu chmielowego dodać albo kilogramy chmielu, bo w mocnych piwach chmiel gorzej oddaje gorycz, do tego im wyższe IBU tym trudniej je podwyższyć.
@mihaueQ: a to nie jest tak, że cukier dodaje się dopiero jak drożdże przejedzą to co ze słodów, bo inaczej się rozleniwiają na tym cukrze? w ogóle dawaj update czy coś zeszło :)
@prusi: Właśnie doczytałem trochę na ten temat i też doszedłem do tego wniosku, szkoda, że po fakcie. Ale poruszałem fermentatorem i podniosłem drożdże- fermentacja jakby znowu ruszyła. Dziś mierzyłem i jest tak 5,5 i znowu brak oznak fermentacji. 5,5 to wciąż za dużo, nie? Czekać dalej czy przelewać na cichą?