Wpis z mikrobloga

@Cat0Woman: Tak i tak. A i jeśli czegoś nie mam, to wsiadam w samochód, jadę pare kilometrów do jakiegoś gospodarza i zbieram sobie co i jak chce, bez tej całej niepotrzebnej otoczki.
@Cat0Woman: Zajebiście żyć w mieście. Wychodzisz sobie z mieszkania, a tam kilkadziesiąt restauracji i knajp z różnymi kuchniami świata, a w sklepach produkty, o jakich nie myslałeś, że w ogóle istnieją.

@Cat0Woman: I to jest najlepsze rozwiązanie. Mieć dostęp do takiego #azylboners bez płacenia za agroturystykę. Ja niestety nie mam w ogóle rodziny na wsi i mówiąc szczerze bardzo żałuję szczególnie brakowało w dzieciństwie kiedy wszyscy za małolata po wakacjach opowiadali o jakiś kombajnach, traktorach, sianokosach a ja jak ta ciemna masa tylko przytakiwałem nie mając pojęcia o czym mówią. :) Teraz żeby mieć wodę ze studni i konia za płotem muszę