Wpis z mikrobloga

Policjant wraca zdenerwowany prosto z pogrzebu swojego kolegi...

Żona go pyta:

-Czy nie powinieneś być smutny?

-Nie jestem smutny, jestem zdenerwowany, zażenowany, to się w głowie nie mieści!!

Żona zdziwiona na te słowa pyta:

-A co takiego się stało? Czy ktoś zachował się niekulturalnie?

-Niekulturalnie to mało powiedziane! Ludzie są bezczelni! Jak tak można, byłem dosłownie JEDYNY!

-Co jedyny? Jak jedyny? Opowiadaj!

-Pogrzeb się skończył... zaczęli grać muzykę, a tylko ja jako jedyny zaprosiłem Wdowę do tańca...

#humor