Wpis z mikrobloga

Jeszcze nigdy nie mialam takiego koszmaru jak dzis. Snilo mi sie ze w nocy uslyszalam straszny huk o szybe. Przebudzilam sie,patrze a tam mezczyzna powiesil sie zawiazujac line na dachu i obil sie glowa o moja szybe spadajac. Chcialam zadzwonic na pogotowie ale telefon odmawial posluszenstwa,bylam bezradna i jedyne co mi zostalo to patrzec na niego i w tym momencie on otworzyl szeroko oczy. Obudzilam sie zalana potem. Dzien wczesniej snilo mi sie ze zastrzelil mnie jakis facet po czym zrzucil mnie z balkonu z 10 pietra.. #sny #niewiemjaktootagowac
  • 66
@Martuchna69: bez wątpienia przez stres towarzyszący Ci w życiu, znam osobę która miała podobne problemy. Warto skorzystać z pomocy specjalisty, który pomoże Ci poukładać pewne rzeczy w głowie
@Martuchna69: z powodu tego, że późno chodzę spać (pewnie dlatego) mam bardzo rzadko sny albo ich po prostu nie pamiętam. Od czasu do czasu gdy pośpię np. w weekend to nawet jak mam straszny koszmar to się cieszę bo jakaś akcja przynajmniej jest ( ͡ ͜ʖ ͡). W koszmarach zamiast uciekać, walczę albo stoję i obserwuję ciekawe widowisko. W Twoim śnie pewnie otworzyłbym okno i wpuścił
@Martuchna69: swojego czasu miałam wiele czarnych scenariuszy ze mną w roli głównej w snach, od dzieciaka przez nastolatkę. Non stop mnie dręczyło. Do tej pory mi się zdarzy, ale sporadycznie. Nigdy nic z tym nie robiłam i samo się "skończyło".
@Martuchna69: Najgorsze co możesz zrobić to przejmować się takimi snami. To tak jak z piątkiem 13-go, jeśli wierzysz że to pechowy dzień, że coś może ci się stać, to masz większą szansę że tak będzie. Wystaw buzię do słońca, uśmiechnij się i powiedz sobie że wszystko będzie dobrze :)