Aktywne Wpisy
![Wraczek](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Wraczek_L4DJa1ViKt,q60.jpg)
Wraczek +19
Zawsze rozwala mnie jak ktoś chwali się tym że przesiada się z kilkunastoletniego "gruza" do nówki z salonu którą jest najczęściej jakaś Dacia, Fiat czy inna Toyota xDDD. No faktycznie, skrzypiące plastiki, tandetny tablet + tempomat który na polskich drogach nie ma praktycznie zastosowania to jest jednak przeskok. No ale nówka z salonu czaisz? NÓWKA. To nic że komfort jazdy porównywalny jest do taczki i taki 20 letni Lexus czy BMW poza
![tomek_27](https://wykop.pl/cdn/c3397992/tomek_27_rqpdHoMAu3,q60.jpg)
tomek_27 +59
Zastanówmy się dlaczego rowerzyści nie jeżdżą po DDR? Z FB Dąbrowskiego Rowerzysty :)
#rower
#rower
![tomek_27 - Zastanówmy się dlaczego rowerzyści nie jeżdżą po DDR? Z FB Dąbrowskiego Ro...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/b080a74852d9f955072ab6abe1d01943811c3dc06c6c23eef69aceddde023a55,w150.jpg?author=tomek_27&auth=c0d638e449a9ba22d3c55a6ed88c7182)
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz
nawet nie.
Piatek wieczór, moze 19, a ja znów w piwnicy cieplutkiej sobie siedze :3
Ściągnąłem sobie nowego Bonda i już czułem ciepło na serduszku, ale czegoś
brakowało. Czipsy, koka kola były mi potrzebne do pełni jednostkowego
wygrywu, więc mimo mrozu na zewnątrz postanowiłem wyjśc do sklepu, aby
dopełnić swojego wieczornego seansu.
Snieg skrzypiał pod nogami, a mi było strasznie zimno i tylko łypałem wzrokiem
na przechodzące loszki w obcisłych jeansach i skóropodobnych kozaczkach.
Patrzyłem na te ich płaszczyki i kurteczki, czerwoniutkie noski i włosy wystajace
spod czapek i kapturów, smutłem trochę w środku i spuszczając wzrok
pośpieszyłem do sklepu.
Zrobiłem zakupy i wyszedłem ze sklepu uradowany, że zaraz będe w cieplutkim
domku.
Damski głos przerwał moje skupienie.
Jakieś 2 gimbusiary, ew. wczesne licbusiary stały przebierając nóżkami przede
mną i pocierając ręce patrzyły na mnie jak na wybawcę, od którego zależeć
będzie ich przyszłość.
Ledwo co widziałem twarz tego aniołka, okrytą szaliczkiem i czapką z włóczki
spod której wyrastała blond grzywka. Wręczyła mi w 2 palcowych rękawiczkach
150zł xDD i powiedziała:
Wysoki głosik tak bardzo komponował się z jej filigranową sylwetką i rumianymi
policzkami otoczonymi kosmykami jasnych włosów, że nigdy nie dałbym rady jej
oszukać i #!$%@?ć tych 100zł ;;
Wszedłem, srałem pod siebie ze strachu coby kasjerka nie zapytała mnie o
dowód, bo już się to zdarzało. Co ja bym im wtedy powiedział? Czy kazałbym im
marznąć dalej, przecież krew w tych chudziutkich nóżkach mogła zamarznąć
przy tej temperaturze :3
Gruba grażyna odwróciła się i zaczęła szukać palcem, zamiast wzrokiem
barmańskich na półce.
Zero odzewu.
I zza półek sklepowych wytoczyła się jakaś jeszcze starsza i ochydniejsza
grażyna, z mocnym makijażem i w tym #!$%@? uniformie sklepowym niosąc 2
barmańskie w rękach.
Dostarczyła pozostałe trzy, a ja zapłaciłem i #!$%@?łem, bo grażyna nawet Do
widzenia nie powiedziała.
To właśnie ta chwila, gdy stulej słyszy słowo na "k" i cała krew z mózgu odpływa
do krocza, a z racjonalnego myślenia zostaje bełkot przypominający orędzie
Michała Tuziaka.
Po czym wskazała mi wzrokiem 2 siatki z sokami i innymi czipsami ;; obok nich
stała moja malutka 1l kolą i lejsami.
Fala wstydu uderzyła mi w czaszkę, i teraz zamiast motylu w brzuchu po słowie
"kochany" czułem zażenowanie over 9000 upokorzeń.
Posłuszanie wykonałem polecenie i podąrzyłem za nimi.
Całą drogę szedłem w milczeniu za nimi jak jakis #!$%@? tragarz, a one idąc
przede mną śmieszkowały i miały dobry czas ;_; Jedyny plus to to, że patrzyłem
bez odrywania nawet na chwilę wzroku na ich kręcące się i uginające pośladki,
blondyneczka szła sprężyście jak modelka stawiając nogi przed sobą i balansując
biodrami.
Doszliśmy pod klatkę, ta druga szukała kluczy w torebce po czym otworzyła
drzwi. Czekałem, aż powiedzą mi znów dziękuje i każą postawić siatki, ale
jakgdyby nigdy nic przytrzymały mi drzwi i weszliśmy pod same drzwi od
mieszkania, gdzie również wpuściły mnie z ładunkiem. Postawiłem torby w
przed pokoju i patrzyłem jak rozbierają się z odzienia.
Serce #!$%@?ło mi jak dzwon bo w głębi duszy liczyłem na to, że coś się
wydarzy, np. żarówka spadnie mi na głowę i będę musiał zostać, albo, że
gimbusiarze #!$%@? łeb człowiek małpa i będę musiał z nim walczyć, a później
wyrucham tą co zostanie.
Blondyneczka odwróciła się i popatrzyła na mnie z uśmiechem. Boge, te
szczuplutkie rączki, i wcięcie w talii zaznaczone białą bluzeczką w paski, do tego
ciemne jeansy opinające po całości jej długie nóżki z małymi stópkami na końcu.
Chciałem paść na kolana i całować wszystko po koleji, a później tulić godzinami.
Ona po chwili spojrzenia leciutko prychneła jakby czymś rozbawiona i
powiedziała:
ALE K-POP NAJLEPSZY xD
#pasta #coolstory #bylo #byloaledobre #bylopierdyliardrazyalebedziepierdyliardplusjeden