Wpis z mikrobloga

@FireDash: zależy według jakiej religii/teologii ;).
Dobre wytłumaczenie jest takie, że nie, ponieważ Bóg jest wszechmocny, ale jego wszechmoc jest ograniczona przez coś w rodzaju praw logiki (nie może zrobić rzeczy sprzecznej samej w sobie. Jak dla mnie to
najlepsze wyjaśnienie. Z tego co pamiętam, to pisał o tym Akwinata.
@FireDash: odpowiedzi jest bardzo dużo. np. że może - skoro jest wszechmogący to stworzy taki kamień, a potem go podniesie - bo jest wszechmogący. gdyby nie mógł podnieść to by nie był.
bóg jest wszechmogący więc w szczególności nie musi podlegać prawom naszej, nam znanej logiki. może mieć "nadlogikę", w której to co nam wydaje się sprzeczne, jest możliwe.

inna teoria - skoro w naszej logice występują takie stwierdzenia sprzeczne to
@FireDash: Oczywiście można by założyć że wyrzucamy logikę do kosza ale wtedy wynik jakiegokolwiek działania byłby nieprzewidywalny.
Na przykład dodajesz 5+5 i wynik to 20 a czasami 559, lub podrzucasz długopis a ten odlatuje w przestrzeń z prędkością światła. Ale takie rzeczy się raczej nie dzieją zbyt często więc jedyna możliwość to ze jest to niemożliwe by bozia mogła stworzyć taki kamień.
bóg jest wszechmogący więc w szczególności nie musi podlegać prawom naszej, nam znanej logiki. może mieć "nadlogikę", w której to co nam wydaje się sprzeczne, jest możliwe.


@FireDash:
@FireDash: Wystarczy trochę pobawić się semantyką i paradoks znika. Jeśli wymagamy, aby istota wszechmogąca mogła dokonywać rzeczy sprzecznych z logiką, wówczas wszechmogący Bóg może stworzyć kamień, którego sam nie podniesie - z definicji. Jeśli do bycia wszechmogącym nie jest wymagane łamanie praw logiki, to Bóg nie może podnieść takiego kamienia, ale w żaden sposób nie narusza to Jego wszechmocy - znów z definicji.