Aktywne Wpisy
buchajacy_rog +397
Cześć i czołem! Obiecałem podsumowanie #grubyzaklad z mojej strony, ale po tym, jaki esej dowalił @hdeck mam wrażenie, że niczego wartościowego tu już kolejnym wpisem nie wniosę. Mimo wszystko spróbuję opisać swoje doświadczenia i załączam wszystkie moje michy, a w komentarzu comiesięczne zmiany wizualne na zdjęciach.
Dla przypomnienia rezultaty po 3 miesiącach przedstawiam poniżej.
Wzrost 183cm. Wiek 34/35 (rocznik 1989).
- Waga: -28,7kg (112,2kg → 83,5kg)
- Tłuszcz: -23,6kg wytopionego smalcu (-15,9%
Dla przypomnienia rezultaty po 3 miesiącach przedstawiam poniżej.
Wzrost 183cm. Wiek 34/35 (rocznik 1989).
- Waga: -28,7kg (112,2kg → 83,5kg)
- Tłuszcz: -23,6kg wytopionego smalcu (-15,9%
Heydel +55
Idiokracja
Uwielbiam The Cure, nie tylko za muzykę, ale też za komentarze, jakie fani zostawiają pod ich utworami. To z reguły opowieści o złamanych sercach i dżointach palonych na dachach domów przedmieść. Jednak najbardziej lubię zespół Roberta Smitha za wykonania live. Oddałabym wszystko, żeby usłyszeć "A Forest" w poniższej wersji na żywo. 13 minut wow, do tego jakość dźwięku jest świetna!
The Cure - A Forest (Live 1992)
Komentarz usunięty przez autora