Wpis z mikrobloga

#mbank #gownobank
mbank to najbardziej #!$%@? bank na rynku. Nawet jak zgłaszasz im błąd w interfejsie internetowym, to zamiast zadzwonić zapytać ocb, dostajesz odpowiedź z automatu, a godzinę później, gdy zajmuje się tym jakaś karyna, to zamiast zgłosić to do działu IT pisze ci jak idiocie (oczywiscie wg szabloniku ze skryptu) że to twoja wina bo nie umiesz wpisać ulicy, i kliknąć na checkboxa. Nie wiem kto #!$%@? pracuje w tym gównobanku, ale to już definitywnie ostatni raz gdy mam z nimi kontakt.
  • 5
@barteqck: Z tymi #!$%@? jest tak zawsze. Jak jeszcze byli mali, to dbali, jak urośli to mają wszystko w żopie.
Na szczęscie założyłem nie dawno konto w ING, i w sumie już dawno to ścierwo miałem zmienić, ale ciągle mało czasu w pracy aby pozałatwiać z kadrowymi nowy numer konta.
@Floyt: Wszystko przez to że coraz częściej wszelka obsługa klienta wendruje do zewnętrznych firm. Ja jak operatorowi zgłaszam problem z internetem to się modlę żeby nie trafić na Karynę która będzie mi tłumaczyła żeby zresetować router.
@Aureli: Och tak, skąd ja to znam. Odwieczne #!$%@? o resetowaniu routera, jako uniwersalnym lekarstwie na wszystko. Szkoda że te biedne karynki i sebixy jak dzwonie zgłosić usterkę nie wiedzą o tym że mam wiedzę o tym pewnie ze 3x lepszą od nich.
Kiedyś mnie taki sebix instruował co to nie mam robić, i mówie mu że reset routera jest zbedny, bo nie na tym polega problem, i prawie się ze
@Floyt: Dokładnie miałem kiedyś tak samo. Stary router asmaxa miał pełne logi aktywności, więc było widać gdy problem był po stronie dostawcy a konsultant mnie się pyta czy mam hasło dobrze wpisane.