Wpis z mikrobloga

@WenerycznaPrzygoda: Jakoś ze dwa miesiące temu na to trafiłem. Przesłuchałem z przyjemnością kilka razy, ale dopiero jak przeczytałem opis z youtuba to przeżyłem szok. Nie sądziłęm, że takie rzeczy były grane 20-30 lat temu po domach kultury polskich miast i miasteczek. Przebłyski geniuszu, które miały pewnie po kilkunastu słuchaczy na występie i bynajmniej nie były początkiem wielkiej sławy.
Mam tego kafla w folderze z dwiema innymi perełkami z MDKów:
wrak -
@widzialem_juz_wszystko: Ja trafiłem na ten numer wybitnie przypadkiem :) Znajomy znajomego zalajkował na facebooku i tak mnie naprowadziło. Cóż, niegdyś puszczano taką muzykę nawet w telewizji publicznej, gdzie prowadzono kąciki muzyczno - tematyczne. Inne czasy, inne podejście do muzyki, ach.. Co do Twych dwóch kawałków, co podesłałeś. Faktycznie, perełki! Dzięki za polecenie! :-)