Wpis z mikrobloga

Mam pomysł, będę się uczył rysować i w tym samym czasie poznawał jakiś obcy język. Przygotuję program treningowy. Rysowanie to nic trudnego, geometria i kreska, nie wymaga wielkiego skupienia, więc słuchowo spokojnie ogarnę jeszcze jedną dziedzinę do tego. Powinno się udać, a jeśli tak - każda godzina spędzona w ten sposób to +1h do czasu dobowego.

Pomoże mi to też pod tym względem, że niestety mam duże problemy ze skupieniem się na jednej rzeczy, potrzebuję wielu bodźców. Być może to najlepszy, albo najgłupszy pomysł, na który wpadłem do tej pory.

#lifehacking #pomyslnazycie
  • 3
@M4ks: Bieżnia słabo, ale jak opanuję język i będę mógł sobie zassać jakieś podcasty tematyczne, to mogę np. ćwiczyć język, uczyć się historii, albo czegokolwiek innego i rysować. Albo zacznę od szlifowania angielskiego w ten sposób i od razu będzie 3 in 1. Najs.