Wpis z mikrobloga

Witkowski wyskoczył publicznie w kapelutku z logo SS.
I oto z uwielbianego przez wszystkich lewaków - pisarza-homoseksualisty stał się zwykłym grafomanem-pedałem. Wydawnictwo, które płaciło mu do tej pory pół bańki w złotych polskich zaliczki już go nie lubi.

Ciekawe czy jak by wyskoczył w czapce z sierpem i młotem to też taki popłoch by wzbudził. Odpowiedz jest oczywista - nie.

Oczywiście nie pochwalam jego "wyczynu", sam bym nigdy nie włożył na siebie nazistowskich emblematów, ale nie zmienia to faktu, że lubię jego książki. Nie zmienia to też faktu, że Witkowski dobrym pisarzem jest. A jak nie dobrym to co najmniej ciekawym.

Jak ktoś lubi dobrze napisany kryminał* to polecam Drwala. Lubię taki język. I takie powolne tempo.
Gdyby Olga Tokarczuk pisała kryminały to pewnie mniej więcej tak by to wyglądało.

*nie taką grafomanię jaką uprawia Joe Nesbo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#czytajzwykopem #ksiazki #oswiadczenie #witkowski
Pobierz duckar - Witkowski wyskoczył publicznie w kapelutku z logo SS. 
I oto z uwielbianego...
źródło: comment_FdjtcJ56XGcQQiT8CZTTwAgIgmgmccvp.jpg
  • 10
@duckar:

Michał Witkowski ma poważne kłopoty po występie na Fashion Week w furażerce z symbolem SS. Prokuratura wszczęła postępowanie w sprawie propagowania treści faszystowskich. A wydawnictwo Znak zawiesiło prace nad książką "Fynf und cfancyś" - "powrotem autora do jego literackich korzeni"
@duckar: nawet mi go nie żal. I nie chcę tutaj hipsterować, że jestem jakiś wielce alternatywny, ale nawet kolesia nie kojarzę tj. widziałem go na wykopie, jak #!$%@?ł akcję ze znakiem PW u Chajzera, ale pierwsze słyszę, że to pisarz. Myślałem, że jakiś c(w)elebryta od mody. Oby zdechł w Sztumie za to ss.
I nie chcę tutaj hipsterować, że jestem jakiś wielce alternatywny, ale nawet kolesia nie kojarzę


@ryhu: "hipsterowabyś" gdybyś napisał, że przeczytałeś wszystkie jego książki. Po dwa razy :)
@duckar: "Prowadź swój pług przez kości umarłych" jest kryminałem - specyficznym co prawda, ale można tę książkę tak odczytywać.
Swoją drogą jedna z gorszych w dorobku genialnej Autorki.