Wpis z mikrobloga

@The_Godfather: wedlug mnie tak bedzie wygladac(chociaz, cholernie mi to przypomina CRF w owiewce...) Honda czesto wdraza do produkcji modele, ktore zostaly juz wczesniej zaprezentowane jako koncepty - patrz dino
@Stitch @The_Godfather: Wreszcie jakiś porządny temat jeśli chodzi o motocykle :). Szkoda tylko, że tag #ktm obserwują tylko... 2 osoby :/ - trudno, trzeba będzie rozpropagować jeśli się uda kupić ;). Nie wiem jak wasze opinie, ale ja często się spotykałem z taką, że niestety era dużych "dualsportów" skończyła się na 990 adv. To, co widać na fotce to za ciężka, za szeroka, za mocna i niezbyt dobrze zbalansowana terenówka. Ludzie
@Matiw91: hm, to jako ciekawostke dodam, ze super adventure wypadl w testach lepiej od gsa jesli chodzi o bezawaryjnosc jak i w terenie sobie poradzil lepiej - gs zawiesza sie w glebokich koleinach na kapach silnika z racji ukladu boxer.. ma tez mniejszy bak itp.. dla mnie wybor prosty KTM > BMW.
Brakuje mi w SA tylko jednego.. wygladu czolgu tak jak to jest w gsie
@Stitch: Masz w 100% racje, nic dziwnego, że pomarańcza wypadła lepiej. Widziałem klip, w którym ten nowy, największy, zupełnie seryjny Adv na seryjnych oponach gdzieś w kanionie w stanach jechał równo z CBR 750 :)... No i niby wszystko fajnie, tylko właśnie Austriacy byli absolutnie najlepsi w twardym terenie, na asfalcie ustępowali BMW bardzo nieznacznie, i to była ich najmocniejsza i najbardziej charyzmatyczna strona, tak powinno zostać. Wybór był prosty -
@Matiw91: mnie strasznie TDM'a przypomina :D jako tako nie mam zdania, lubie wszystko co w teren sie nadaje i trasy ^^

Wtrącając jeszcze.. KTM jest wedlug mnie wart tych pieniędzy co kosztuje. BMW JEŚLI poprawi elektrykę też pokuszę się na to zdanie, bo motocykle robią dobre, aczkolwiek awaryjne po czasie... (ale tylko elektryka, mechanicznie są bardzo ok). Za do totalnie nie rozumiem Ducati.. zrobiło się na markę premium, a z premium
@The_Godfather: Pierwiastek, tego właśnie BMW brakuje, to chyba sedno sprawy. Z drugiej strony na samochody nie narzekam, bo sam właśnie takim jeżdżę i ma charakteru najwięcej ze wszystkich, które miałem do tej pory - paradoks ;) Ja osobiście na GSa też nie wsiadałem, bo byłem wtedy "zbyt zielony" jak była okazja, ale wiem, że do zabawy w lesie jest po prostu za ciężki i zbyt nieporęczny - znajomi pojechali we dwóch:
18+ nsfw

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.