Wpis z mikrobloga

Pehapowe mirki, nigdy nie dawajcie się wciągnąć w poprawki / wdrożenia sklepów postawionych na platformie oscGold. Wielkie gówno i trzy metry mułu, szkoda nerwów i stresu, niezależnie ile płacą ;).

Kod tego czegoś to największa tragedia, jaką kiedykolwiek widziałem. Kompletny brak jakichkolwiek standardów i logiki. Po prostu wielkie gówno. Załączam fragment w ramach ciekawostki.

#ecommerce #php ##!$%@? #beton #oscgold
Pobierz
źródło: comment_0fvQnkbsOsVfCTi4oHXPen7I3vqC42W5.jpg
  • 18
@hajs86: serio? ( ͡ ͜ʖ ͡) mówię o tym że deklarowanie zmiennych w języku polskim to podstawowe złamanie jakichkolwiek wytycznych tworzenia czytelnego kodu, niezależnie od języka w którym się pisze. To po prostu razi w oczy i źle świadczy o programiście.
@super: Zgadzam się, ale w powyższym przykładzie zmienne po polsku to chyba najmniejsze zmartwienie :D Nieźle wygląda też przypisanie wartości zmiennej $cs w każdym przebiegu pętli ktoś postanowił sobie obliczyć ilość wartości w tablicy wybranych produktów która się nie zmienia :)
@hajs86: dlaczego? Przecież przypisanie wartości $cs mamy w warunkach początkowych więc chyba liczone jest to tylko na początku a nie z każdym obiegiem pętli? Bo gdyby było tak jak mówisz to co iterację miałbyś też przypisanie $v = 0.
[...] Nieźle wygląda też przypisanie wartości zmiennej $cs w każdym przebiegu pętli ktoś postanowił sobie obliczyć ilość wartości w tablicy wybranych produktów która się nie zmienia :)


@hajs86: Alę pętlę for to ty rozum ( ͡° ͜ʖ ͡°). Nie ma to jak disować kod, a samemu być #januszeprogramowania

Najbardziej bawi to przywalanie się Mirków do polskich nazw zmiennych, a nie np.: brak mvc w takim projekcie. Naprawdę,
Wszelkie refaktoryzacje, poprawki logiczne, optymalizacje wydajności to najlepszy sposób na wysilenie umysłu i zmuszenie go do kreatywnej roboty, a drutowanie często musi być kreatywne :). Nie narzekaj tylko się ciesz, że możesz się rozwijać.


@fataler: refaktoryzacja OSC raczej nie daje cienia szansy na kreatywny rozwój, to raczej zwykłe klepanie kodu i #!$%@? się przy szukaniu sensu w kodzie ;).
Szybko zobaczycie, że na prawdę nie ma to znaczenia

@fataler: Ja bym obstawiał, że szybko można zapomnieć jakie to ma znaczenie. Chociaż w przypadku polskich nazw jest bardziej śmiesznie niż nieczytelnie (co innego gdybym nie znał polskiego).
@MQs: zwał jak zwał, trzeba się z tym pogodzić i zrobić swoją robotę. Przynajmniej idzie się języków obcych poduczyc jak się do końca nie łapie kodu. Francuscy programiści (pewnie jak i Polscy) poooootrafia być kreatywni w tworzeniu algorytmów i nazywaniu zmiennych w tym języku ;)
@krejdd: Nie znam tej platformy, ale kiedyś wdrażałem "usprawnienia" dla GekoSale - taki małopopularny CMS dla sklepów internetowych. Masakra. Proste rzeczy, które w Preście załatwiłbym w kilka minut, tam zajęły kilka dni.