Wpis z mikrobloga

@maggrave: nie kazdy sie do tego tak przywiazuje.
Ale kiedys w niemczech poznalem typa, co #!$%@? sobie tatuaz swojego nicku na bicku. Wydawalo mi sie to debilne, ale teraz sam jestem z moim tak zrzyty i tak mi sie podoba (z czasem coraz mocniej), ze sam bym cos takiego #!$%@?.
@maggrave: ej, a ten,
Nie wiem, czy ktos cos takiego opracowal, ale mi sie w glowie zrodzil "Kompleks Neo" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Polega on na tworzeniu mniej lub bardziej glebokiego alter ego, ktorym jest nick w necie. Im bardziej promujesz swoje drugie nazwisko, tym bardziej dbasz o prywatnosc. Ludzie pozbawieni tego kompleksu maja na prywate #!$%@? i choc uzywaja tryliona roznych nickow, sa latwi do wystalkowania.