Wpis z mikrobloga

Głosowanie w najbliższych wyborach na kogokolwiek poza Dudą w żaden sposób nie przyczyni się do utrącenia PBK ze stołka.
Wiem, że poglądy JKM, opinie Kukiza, czy nogi Ogórek mogą na Was działać, ale spójrzmy na fakty - żaden z tych kandydatów nie ma najmniejszych szans na drugą turę. Żadnych.
I co da głos oddany na któregoś z nich? To będzie jakiś manifest niezależności? I tak nikt nie będzie o tym pamiętał za miesiąc. Jedyne do czego może się to przyczynić, to rozwodnienie głosów do tego stopnia, że PBK przejdzie w pierwszej turze.
Pragmatycznie - tylko głos na Dudę może coś zmienić. To całkowicie nie moja opcja polityczna, ale wiem, że to jedyny sposób.

#polityka #wybory #kukiz #korwin #dudanaprezydenta
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jedyne do czego może się to przyczynić, to rozwodnienie głosów do tego stopnia, że PBK przejdzie w pierwszej turze.

@mephisto4: To, czy Komorowski wygra w pierwszej turze zależy od a) liczby głosów na Komorowskiego b) ogólnej liczby głosów.
To, jak się rozłożą głosy na innych kandydatów nie ma znaczenia.
  • Odpowiedz
@Stachan: Przede wszystkim należy dążyć do stanu, gdzie dwa ośrodki władzy (prezydent i premier) nie będą w rękach jednej opcji politycznej. Dzięki temu będzie możliwa wzajemna ich kontrola, a nie tylko ślepe podpisywanie ustaw, jak w przypadku PBK.
  • Odpowiedz
@mephisto4: odpieprz sie od mojego głosu. Zagłosuje tak jak uważam, potrafię to uargumentować i jest zgodne z moimi poglądami. W drugiej turze oczywiscie, na Dudę ( głosował bym ja komora jakby rządził PIS, prezydent powienien byc z opozycji)
  • Odpowiedz
@mephisto4: dlatego możesz głosować w pierwszej turze na swojego prezydenta, a w drugiej na dżumę lub cholerę.
Wiadome już jest, że wybory nie skończą się po pierwszej turze, także Twój argument jest inwalidą.
  • Odpowiedz
@WujekRada: Zwróć jednak uwagę, że jeśli PBK odskoczy od Dudy na dużo procent po pierwszej turze, może to zasugerować wyborcom "niezdecydowanym", że jego szanse nie są duże. A nikt nie chce głosować na konia, który kuleje. Taki przeciętny Janusz woli wieczorem cieszyć, że "jego kandydat" wygrał.
  • Odpowiedz
@mephisto4: ale jest bez znaczenia ile głosów ma kandydat z drugiego miejsca, ważne żeby Bronek nie miał ponad 50%, więc co za róznica czy pozostała pula głosów bedzie rozbita na jednego czy kilku kandydatów.
  • Odpowiedz
@WujekRada: Zakładam, że osoba głosująca na PBK w pierwszej turze, zrobi to też w drugiej. Nie można tego powiedzieć o całej reszcie.
Poza tym druga tura, gdzie pozostaje już tylko dwóch kandydatów przyciąga więcej ludzi (z reguły większa frekwencja), którzy nie wiadomo jak zagłosują (pewnie zasugerują się sondażami)
  • Odpowiedz
@mephisto4: A jak głosy się niby rozwadniają :D? W kwestii tego czy będzie druga tura decyduje tylko i wyłącznie
a) ilość głosów na bronka
b) ilość głosów na wszystkich kandydatów poza bronkiem

b musi być większe od a żeby była druga tura
  • Odpowiedz
@mephisto4: Powiem więcej - PiSowcy mają interes w tym żeby Korwin miał >5% bo wtedy będzie większe poparcie w wyborach parlamentarnych i będzie koalicjant a bez koalicjanta dla PiS to dalej będzie platforma rządzić.
  • Odpowiedz
@Myrten: Osobiście uważam, że prezydenta z PiS ludzie przeżyją. Ale dopóki w partii jest JarKacz i Antoni "Hiszpańska Inkwizycja", ludzie nie oddadzą im władzy ustawodawczej.
  • Odpowiedz