Wpis z mikrobloga

Mozna uslyszec wiele rad typu zapytaj, zapros, nie czekaj, nie masz nic do stracenia, po co sie bac, tak bedzie lepiej itd.

Wczesniej moglem przynajmniej marzyc, wyobrazac sobie, ze moglibysmy byc razem,
dostawac szanse raz na jakis czas na fajna rozmowe i spedzenie troche czasu z nią,
czuc sie w jej towarzystwie kims wyjatkowym i specjalnym, podczas gdy dla reszty swiata bedac nikim.

Najgorsze jest, ze ona dawala znaki od czasu do czasu, ktorych ja sobie nie ubzduralem, gdyby nie te znaki nigdy bym nie myslal o czyms wiecej. Przez miesiace nie chcialem ujawniac mojego zainteresowania, ale ona nie odpuszczala i od czasu do czasu szukala mojej atencji a potem zawsze ignorowala, i tak w kolko.

Wiec zaprosilem ja na randke, bylem juz zmeczony widzeniem jej co najwyzej raz na tydzien i nigdy nie wiedzeniem czy w danym tygodniu bedzie dawala znaki i szukala atencji czy nie bede mial nawet szansy na rozmowe. Chcialem to miec z glowy, isc do przodu, myslalem ze tak bedzie lepiej.

Moze i kiedys bedzie, ale teraz boli jak sku**ysyn. Byla jedyna osoba która potrafila sprawic, ze czulem sie wyjatkowo. A teraz juz nigdy tak nie bedzie.

Wiem, ze zielonka ale moze komus poprawie humor ja zawsze lubie czytac historie innych przegrywow.
#tfwnogf #przegryw
Pobierz
źródło: comment_RFMZLqLHLtMvsy0EgE7P9LZ2jFN3UJQH.jpg
  • 8
@bobolak: Nie dala nawet szansy na spotkanie. Lazila za mna caly dzien w pracy I poszlismy razem na przerwe, ale jak ja zaprosilem Na kawe nie miala czasu. Na nastepny tydzien sie wkurzylem I zapttalem czy chce isc Na randke czy nie I oczywiscie dostalem zostanmy przyjaciolmi
@kuclo: byla zainteresowana ale spaliles cos - widzisz druhu z kobietami juz tak jest, zeby je miec musisz byc nie do zdarcia - a ciezko takim byc bo wczesniej czy pozniej kazdy lapie gorszy dzien wtedy sie odkrywasz a ona widzi to czego nie chce widziec i wtedy sie sypie wszystko :) jedyna sluszna rada - traktuj wszystko i kazda laske jak przy niej jestes jak cos co jest ale nie
@Reinspired: jedna laska mi właśnie dała taką radę, one szukają #!$%@?ów, nie w sensie że masz ją bić czy coś tam, po prostu nie dawaj po sobie poznać że Ci zależy. Ja generalnie też jestem #!$%@? ale do jednej takiej idę prosto z mostu, to mi odpisała że lubi tak, więc coś w tym jest.
@bobolak: @Reinspired: @DonZ: Dzieki za cenne rady, niestety mi sie zdaje, ze ja wlasnie taki jestem chyba ze cos robie nie tak. Nie jestem #!$%@?, bo jestem dosyc mily i na luzie, ale nie dawalalem za nic poznac ze mi zalezy, a jesli chodzi o charakter to nigdy nie ujawaniam jak zle sie czuje i nigdy nie narzekam jak pi**a. Pare miesiecy wlasnie przez takie cwaniackie zachowanie wszystko #!$%@?,
@kuclo: ja miałem to samo - gdy podrywalem klientke ona udawala niedostepna - natomiast gdy ja zaczalem ja olewac i podrywać inne to zaczeła mi robic sceny zazdrosci, mimo ze soba nie bylismy - jak zaczalem ja zauwazac i otwierac sie przed nia - wszystko pryslo :) jak dla mnie caly motyw polega na tym - ze takie laski trzeba olewac ;) szukaja atencji i dowodu ze sa wartosciowe kiedy jej
@Reinspired: To co napisales ma spory sens na pewno jest w tym duzo racji, na przyszlosc bede madrzejszy. Dzieki jeszcze raz Twoje slowa na pewno beda przeze mnie zapamietane.