Wpis z mikrobloga

#miud #protip

jak widze jakiś śmieszków w autobusie którzy ze mnie gniją albo śmieszkują, to najlepiej podejść do typów i zacząć rozmowę:

no elo panowie, co jest #!$%@? takie zabawne?

po tym zdaniu przybliżasz twarz do głównego śmieszka alfy i wpatrujesz się w niego przez 5 sekund a później z zaskoczenia wypalasz

BU! #!$%@?

pozostałe śmieszki są w momencie konsternacji, teraz musisz tylko wykorzystać szansę, najlepiej zacznij nawijać o foliarskich teoriach

to przez fluoryzowaną wodę #!$%@?ło wam się w głowach, pojadę z wami i was wyleczę bando małego #!$%@?. uważajcie na te #!$%@? sowy kiedy wysiadacie, mogą wam odgryźć głowę. ale #!$%@? upał jest, co nie?

w tym momencie masz przewagę, śmieszki zgłupiały do końca, jednemu z nich kiełkuje pomysł wstawienia waszej rozmowy na mistrzów kiedy przyjdzie ze studbazy do domu
możesz przejść do pożegnania

widzę, że rozmowa się nie klei, nara #!$%@?, idę szukać ziarna świętego izydora

przy czym wracasz na swoje miejsce i przez resztę drogi świdrujesz ich wzrokiem
gwarantuję, że wysiądą na następnym przystanku
  • 9