Wpis z mikrobloga

@eMac1ek: a ty się przyczepiłeś obrazka, którego sens każdy debil by zrozumiał.

, nie wiem jaki polski dziadek pokonał nazistów, może ten co wtykał czerwoną flagę na Reichtagu xD


No tak, w końcu jak nie pokonał dosłownie, strzelając Hitlerowi w potylicę, to się nie liczy.
@eMac1ek: pieprz od rzeczy dalej. Obaj dobrze wiemy, że czepiłeś się obrazka, stawiając siebie w pozycji debila, który nie wie, o co chodzi.
Ja przyczepiłem się do literówki, bo człowiek stawiający się w pozycji debila zapewne nie wie, jak naprawdę pisze się "Reichstag" i to nie literówka, tylko zwyczajny błąd.

Treść tego obrazka to oczywiście skrajny populizm, ale twój styl krytyki "hurr durr jestem upośledzony i nie rozumię" to żenada najwyższych
@Pantokrator: Chyba naprawdę jestem upośledzony, bo nie rozumiem sensu słów:

stawiając siebie w pozycji debila, który nie wie, o co chodzi.


ale twój styl krytyki "hurr durr jestem upośledzony i nie rozumię" to żenada najwyższych lotów.


I teraz wyjaśnij mi łaskawie o jakim moim stylu krytyki mówisz, dlaczego stawiam się w pozycji debila, oraz dlaczego jest w tobie tyle jadu?
@eMac1ek: tym zdaniem pokazujesz, że nie rozumiesz słowa "pokonać" poza jakąś b. wąską i ustaloną przez ciebie samego definicją. Na wojnie walczyły miliony Polaków i aktywnie pomogli pokonać nazistów. Więc tak, można powiedzieć, że "dziadek pokonał nazizm" - nie sam jeden, ale to jest przecież cholera oczywiste.
@Pantokrator: Przykro mi, że nie zrozumiałeś tego co napisałem. To było ironizowanie mające na celu kwestionować nasze zwycięstwo nad Niemcami i II Wojnę Światową w ogóle, biorąc pod uwagę moc decyzyjną Polski w Poczdamie, czy Jałcie, oraz koniec końców pozostanie pod radzieckimi wpływami przez 50 lat. Zresztą moja krytyka, a właściwie niewinne nabijanie się z obrazka dotyczyła przede wszystkim idiotycznego wniosku, jakoby emerytury miały się jakkolwiek do naszych "sukcesów" historycznych. Napisane
@eMac1ek: no właśnie było to ironizowanie godne debila, bo tylko debil nie rozumie, że słowo "pokonać" można różnie rozumieć.
Ale faktem jest, że nazizm przegrał i znaczący był w tym udział Polaków. To, że POLSKA ostatecznie wojnę przegrała najbardziej NIE oznacza, że jeden dziadek z drugim nie pokonali nazizmu.

A co do emerytur - toż piszę, że ten obrazek to populizm totalny. Ale ty dopiero teraz wreszcie trafiłeś "w punkt". A
@Pantokrator: Czego oczekujesz po podpisie jakiegoś głupiego demotywatora? Szerokiej analizy, czy humorystycznego skrótu myślowego? Czy miałem pisać, że w kontekście mojej opinii o wyniku II WŚ uważam, iż słowa o pokonywaniu Nazistów brzmią pompatycznie i nie do końca prawdziwie? I mimo tego, że znaleźliśmy się po stronie aliantów, mieliśmy swój wkład w obronę Wielkiej Brytanii, walki w Afryce Północnej, czy Norwegii, nasza partyzantka była najprężniej działającą ze wszystkich krajów okupowanych, to