Wpis z mikrobloga

@damek: regina phalange i wieczne żarty z Gintera :D, wracam często i się nie nudzi. Wkurzał mnie zawsze tylko bezsensowny wątek miłości Joey - Rachel. Kompletnie nieprzemyślany w mojej ocenie.
@Walec: to nie była miłość... przecież oni tylko lecieli na siebie.
A kultowych motywów to było sporo: smelly cat, how you doin', red ross, joey doesn't share food... Podobnie jak śmiesznych wątków pobocznych. Po prostu klasa sama w sobie.