Aktywne Wpisy
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
RoobRoys +302
Im jestem starszy tym bardziej gardzę policją.
- Chowanie radiowozów i samego siebie za płotami, banerami, słupami i żywopłotami niczym jakieś pozbawione godności istoty.
- Umarzanie wszelkiej maści kradzieży.
- Pretensjonalny i pouczający ton, pomimo tego, że jeszcze 20 sekund temu taki policjant / policjantka chowali się w krzakach, żeby tylko mandat się zgadzał.
- Kompletnie upolitycznieni przełożeni, którzy wydadzą każdy rozkaz, żeby partyjniak popatrzył na nich przychylnym okiem.
- Wcześniejsza emerytura,
- Chowanie radiowozów i samego siebie za płotami, banerami, słupami i żywopłotami niczym jakieś pozbawione godności istoty.
- Umarzanie wszelkiej maści kradzieży.
- Pretensjonalny i pouczający ton, pomimo tego, że jeszcze 20 sekund temu taki policjant / policjantka chowali się w krzakach, żeby tylko mandat się zgadzał.
- Kompletnie upolitycznieni przełożeni, którzy wydadzą każdy rozkaz, żeby partyjniak popatrzył na nich przychylnym okiem.
- Wcześniejsza emerytura,
Ja na Twoim miejscu bym zrobił tak: zapisał się na kurs a w międzyczasie czerpał wiedzę teoretyczną. Na kursie dostaniesz motocykl z gmolami, osłonami itd na którym będziesz się uczył i który nie jest twój i jest przystosowany do wywracania (ma gmole itd). Więc łatwiej
Kup tanią 125-tkę, wyucz się manewrów, i dopiero potem idź zrobić prawko. Chyba żadna ze szkół tak na serio nie uczy. Ja zdałem tylko dlatego że miałem doświadczenie z rowerem i samochodem. Do tego dostałem motocykl i plac i miałem tam się czegoś sam uczyć. To i tak była TW125, którą możesz sam ujeżdżać legalnie, jeśli tylko masz B od 3 lat.
Płacisz raz a jazdy są bez limitu, aż zdasz egzamin - bez dopłat.
Uczy też bardzo dobrze :)
@ixyz: Daje mnóstwo - wiesz jak zachować się na mieście - te parę przejażdżek w ramach kursu, nic nie daje czasu na naukę. Zwłaszcza rower - uczy prawidłowego ustawiania się przy odpowiedniej krawędzi pasa, np. przy jeździe ulicą jednokierunkową.
Lepiej wywracać się na motocyklu "przystosowanym" do tego niż na swoim.
@WiewiurPL: to przynajmníej moge sobie dopisac do cv doswiadczenie rowerowo samochodowe. W takim razie w cv wpisać :-P bo ogólnie rzecz biorac mysle , że najtrudniejszą rzeczą może być właśnie okiełznanie besti, prowadzenie no i zakręty wiadomo
Na kursie miałem Yamahę TW125, więc taka straszna bestia to nie była.