Wpis z mikrobloga

@nerwicaaa @AdamoEL No tak, ale różne seriale to różne akcenty. A taki fluent british accent jest w serialach np. Sherlock. Ogólnie akcentów w języku angielskim jest tyle, że nie wiadomo na jakim się skupić. A spróbujcie zrozumieć tych wszystkich ludzi. Dlatego szukam jakieś alternatywnego, ale skutecznego sposobu.
  • Odpowiedz
@vray: No ale jak chcesz się nauczyć angielskiego, to dobrze by było starać się zrozumieć różne akcenty. Wydaje mi się, że właśnie świadomość różnicy między nimi pozwala na polepszenie wymowy. No i nic się nie stanie, jak nie będziesz mówił w Received Pronunciation.
  • Odpowiedz
@vray: gwarantuje ci ze jak zrozumiesz jeden akcent to ogarniesz też inne. Jak masz w języku polskim, inaczej mówi wielkopolanin, inaczej ślązak (ale nie hanys, nie popadajmy w skrajności), inaczej warszawiak. Słyszałem, że wielkopolanie dla mazowszan np "śpiewają". Ćwicz, słuchaj, mów. Mi mega dużo dała też muzyka, nie rozumiałem wersów to jechałem utwór i czytałem tekst, czasami wręcz się w głowę pukałem z tekstem "no faktycznie, jak mogłem nie skumać".
  • Odpowiedz
@Keffiro: U mnie dochodzi też do tego, że chciałbym, aby wszystko powiedzieć poprawnie. Czyli krótko mówiąc chce postępować według grammar rules jakich uczą nas w szkole. I teraz nie wiem co zrobić: Ograniczyć do 30-40% te zasady i mówić tak, żeby po prostu inni zrozumieli czy przykładać się.

Przy okazji można prosić o splusowanie? Im więcej ludzi widzi tym więcej porad dla mnie *egoist mode*
  • Odpowiedz
@Keffiro: No właśnie tego szczególnie nas w szkołach nie uczą: jak rozczytywać alfabet fonetyczny. I pomocne to to. I można samemu nauczyć się.

PS. Można jeszcze znaleźć jakiś link przydatny do poprawnego rozczytywania tych tablic fonetycznych (w sensie nosowe, wargowe itp. najlepiej z audio)
  • Odpowiedz
@vray: Polecam uczyć się z interaktywnych tabelek, jak np. ta. Poza tym, warto poczytać o teorii fonetyki, żeby wiedzieć, jakie dźwięki mogą mieć cechy.
  • Odpowiedz
@vray: a co mają akcenty do rzeczy. Wiadomo,że jest różnica,aale to tez jest język angielski :D ostatnio rozmawiałam z niemcem probujacym mówić po angielsku, to był koszmar! Z akcentami jest sporo zabawy,ale jaka jest satysfakcja jjak wyłapiesz sens. Na początku nauki oglądałam seriale z pl napisami,polecam.
  • Odpowiedz
@Keffiro: Pytanie tylko jest jeszcze czy british accent można wyćwiczyć, jeśli mam trudności z np. powszednim w Polsce problemem z literką R (u mnie jest to takie czasem słyszalne, czasem niesłyszalne)
  • Odpowiedz
@vray: Ale zależy Ci na brytyjskim angielskim? Brytyjskiego angielskiego teoretycznie uczy się dzieci w szkołach, ale praktycznie większość ludzi mówi raczej z amerykańskim akcentem (a nauczycielki też wcale nie mówią tak, jak by chciały). Jeśli wybierasz się do Wielkiej Brytanii, warto faktycznie pooglądać brytyjskie seriale (np. IT crowd) albo posłuchać BBC (tam mają dość standardowy akcent i na takim akcencie polecam się skupić), ale jeśli gdziekolwiek indziej, lepiej chyba oglądać
  • Odpowiedz
@uczalka: Widziałem różnice między angielskim amerykańskim, a angielskim brytyjskim. Ale jeśli mówimy Wielka Brytania to lepiej pomyśleć też na tym, że mamy do czynienia z różnymi częściami z panującymi różnymi dialektami. W samym Londynie znajduje się wiele dialektów (np. Cockney Rhyming Slang który znają mieszkańcy dzielnicy Millwall). Dlatego chciałbym zrozumieć angielski na tyle, żeby każdy mógł mnie zrozumieć (ale też zależy mi na estetyce)
  • Odpowiedz
@vray: Jeśli chodzi o dźwięk /ɹ/, to, jak pewnie wiesz, w standardowym brytyjskim akcencie jest go mniej niż w standardowym amerykańskim. Poza tym, w amerykańskim dźwięk ten jest zwykle bardziej cofnięty, czasem zawinięty język (retrofleksja) i zapisuje się go czasem jako /ɻ/, więc można powiedzieć, że „brytyjskie” /ɹ/ jest nieco bardziej zbliżone do polskiego /r/. Swoją drogą, zasady kiedy /ɻ/ należy wymówić, a kiedy nie, są nieco bardziej skomplikowane, tj.
  • Odpowiedz
@vray: Wydaje mi się, że Polakowi nieco łatwiej wymówić typowe brytyjskie „r”, niż typowe amerykańskie. Z tym że to są naprawdę mało istotne rzeczy, biorąc pod uwagę pozostały ogrom kwestii fonetycznych.
  • Odpowiedz