Wpis z mikrobloga

(...) Najtańszą społecznie formą transportu okazały się aktywne formy przemieszczania, tj. jazda rowerem oraz chodzenie pieszo. Po zestawieniu generowanych przez niechronionych uczestników ruchu oszczędności w systemie opieki zdrowotnej (aktywność fizyczna zmniejsza zapadalność na choroby cywilizacyjne) z wydatkami związanymi na ich leczenie w wypadkach okazało się, że podróż rowerem na wymienionym wyżej odcinku pozwala społeczeństwu oszczędzić 0,75$, zaś podróż pieszo – 1,08$.

W przypadku pozostałych środków komunikacji wydatki przeważyły nad generowanymi oszczędnościami. Pokonanie 5-kilometrowej trasy z King George do Fraser Hw autobusem to zewnętrzny koszt w wysokości 0,38$. W przypadku samochodu kwota rośnie do 2,78$.

Nieco inaczej przedstawiają się indywidualne koszty ponoszone przez poszczególne grupy uczestników ruchu. Na podstawie kalkulatora wyliczono, że przejechanie trasy autobusem obciąża portfel kwotą 8$, przejście pieszo – 7,93$, przejazd autem – 6,47$, zaś podróż rowerem – 3,70$. Skąd tak zaskakujące rezultaty? Zapewne z dosłownego potraktowania słynnego porzekadła „czas to pieniądz”. Przy obliczeniach wzięto pod uwagę nie tylko koszty paliwa, ubezpieczeń czy utrzymania pojazdów. Na konkretne kwoty przeliczono również czas, toteż im dłuższa podróż, tym większe straty finansowe.

Bilans zysków i strat w ciekawy sposób prezentuje również zestawienie pokazujące, ile musi dołożyć społeczeństwo do każdego dolara wydanego na przemieszczanie przez każdego uczestnika ruchu. Na każdy dolar wydany przez niechronionych uczestników ruchu wypada 0,01$ (w przypadku pieszych) lub 0,08$ (w przypadku rowerzystów) wydanych przez społeczeństwo. 1$ wydany przez pasażera komunikacji zbiorowej to 1,50$ kosztów zewnętrznych. Do 1$ wydanego przez kierowcę społeczeństwo musi dopłacić aż 9,20$.
http://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/ile-kosztuje-chodzenie-pieszo-a-ile-jazda-samochodem-48616.html

@przemek6085 Widzisz ile nas wszystkich kosztujesz?

#transport #transportpubliczny
  • 36
2. niektórzy są świadomi działania transportu w miastach, a wybierają taki środek transportu świadomie z powodów subiektywnych lub niedojrzałości innych rodzajów komunikacji


@Baron_Al_von_PuciPusia: gówno prawda, ludzie wybierają auta z wygody, przyjemności z jazdy i niechęci do tłoczenia się w autobusach, a nie "niedojrzałości innych rodzajów komunikacji"

- nie każdy ma ból tak jak ty

a) nie każdy truje mi tyłek


@Baron_Al_von_PuciPusia: to nie ja ciebie tutaj zawołałem
to nie ja ciebie tutaj zawołałem


@przemek6085: to kto komu zakopywał znaleziska dotyczące transportu? Kto zachowywał się jak dziecko spamując tagi kiedy druga osoba wrzucała pod #motoryzacja zdjęcia autobusów (przypominam, że autobusy to część motoryzacji) i tak dalej?

gówno prawda, ludzie wybierają auta z wygody, przyjemności z jazdy i niechęci do tłoczenia się w autobusach


@przemek6085: To są te subiektywne powody, nie licząc mniejszej wygody środków publicznych.

W cywilizowanych społeczeństwach
@przemek6085: czyli to ja zakopywałem i spamowałem?

No chyba nie.

Ja niczego nie próbuje naprawiać na wykopie, a co najwyżej mogę chcieć zwiększać świadomość społeczną, ale taka chęć przyświeca mi w każdej dziedzinie, którą się interesuje czy również poprzez wspieranie inicjatyw innych osób w tematach mi nieznanych.

Zwyczajnie fajnie jest wiedzieć więcej niż mniej. I przestać się oszukiwać. Także spoglądać na problem całościowo, a nie tylko z własnej perspektywy.