Aktywne Wpisy
precz_z_komunia +838
Mam lvl 40+ więc dla większości z Was jestem już staruszkiem. Obserwuję i pasjonuję się polityką od 25 lat. Chciałem Wam opowiedzieć trochę o tych wyborach w których właśnie braliśmy udział, o tym jak się pomyliłem co do młodych i podziękować Wam - stanęliście po stronie Polski, demokracji i Waszej przyszłości. Ale po kolei.
Te wybory były najważniejszymi, w mojej opinii, ważniejszymi wyborami niż te z 1989 roku. To były wybory o
Te wybory były najważniejszymi, w mojej opinii, ważniejszymi wyborami niż te z 1989 roku. To były wybory o
Właśnie czytam komcie pod nowym filmem Gonciarza w którym się tłumaczy. A tam się dowiaduję, że 29 latka nadal jest nieświadomym dzieckiem który ma nierozwinięty mózg XD
#gonciarz #grooming #bekazrozowychpaskow #logikarozowychpaskow #blackpill
#gonciarz #grooming #bekazrozowychpaskow #logikarozowychpaskow #blackpill
W przypadku pozostałych środków komunikacji wydatki przeważyły nad generowanymi oszczędnościami. Pokonanie 5-kilometrowej trasy z King George do Fraser Hw autobusem to zewnętrzny koszt w wysokości 0,38$. W przypadku samochodu kwota rośnie do 2,78$.
Nieco inaczej przedstawiają się indywidualne koszty ponoszone przez poszczególne grupy uczestników ruchu. Na podstawie kalkulatora wyliczono, że przejechanie trasy autobusem obciąża portfel kwotą 8$, przejście pieszo – 7,93$, przejazd autem – 6,47$, zaś podróż rowerem – 3,70$. Skąd tak zaskakujące rezultaty? Zapewne z dosłownego potraktowania słynnego porzekadła „czas to pieniądz”. Przy obliczeniach wzięto pod uwagę nie tylko koszty paliwa, ubezpieczeń czy utrzymania pojazdów. Na konkretne kwoty przeliczono również czas, toteż im dłuższa podróż, tym większe straty finansowe.
Bilans zysków i strat w ciekawy sposób prezentuje również zestawienie pokazujące, ile musi dołożyć społeczeństwo do każdego dolara wydanego na przemieszczanie przez każdego uczestnika ruchu. Na każdy dolar wydany przez niechronionych uczestników ruchu wypada 0,01$ (w przypadku pieszych) lub 0,08$ (w przypadku rowerzystów) wydanych przez społeczeństwo. 1$ wydany przez pasażera komunikacji zbiorowej to 1,50$ kosztów zewnętrznych. Do 1$ wydanego przez kierowcę społeczeństwo musi dopłacić aż 9,20$.
http://www.transport-publiczny.pl/wiadomosci/ile-kosztuje-chodzenie-pieszo-a-ile-jazda-samochodem-48616.html
@przemek6085 Widzisz ile nas wszystkich kosztujesz?
#transport #transportpubliczny
Dx
@przemek6085:
a) nie każdy truje mi tyłek
2. niektórzy są świadomi działania transportu w miastach, a wybierają taki środek transportu świadomie z powodów subiektywnych lub niedojrzałości innych rodzajów komunikacji
- nie każdy ma ból tak jak ty
@Baron_Al_von_PuciPusia: gówno prawda, ludzie wybierają auta z wygody, przyjemności z jazdy i niechęci do tłoczenia się w autobusach, a nie "niedojrzałości innych rodzajów komunikacji"
@Baron_Al_von_PuciPusia: to nie ja ciebie tutaj zawołałem
@przemek6085: to kto komu zakopywał znaleziska dotyczące transportu? Kto zachowywał się jak dziecko spamując tagi kiedy druga osoba wrzucała pod #motoryzacja zdjęcia autobusów (przypominam, że autobusy to część motoryzacji) i tak dalej?
@przemek6085: To są te subiektywne powody, nie licząc mniejszej wygody środków publicznych.
W cywilizowanych społeczeństwach
@Baron_Al_von_PuciPusia: no i to chyba ty masz ten ból dupy przez co próbujesz naprawiać świat na wykopie
No chyba nie.
Ja niczego nie próbuje naprawiać na wykopie, a co najwyżej mogę chcieć zwiększać świadomość społeczną, ale taka chęć przyświeca mi w każdej dziedzinie, którą się interesuje czy również poprzez wspieranie inicjatyw innych osób w tematach mi nieznanych.
Zwyczajnie fajnie jest wiedzieć więcej niż mniej. I przestać się oszukiwać. Także spoglądać na problem całościowo, a nie tylko z własnej perspektywy.