Wpis z mikrobloga

O co chodzi z tym piwem IPA? Byłem wczoraj w Craft Beer Bar Jedna Trzecia w Warszawie. 8 kranów + sporo różnych butelek. Na oko 80% to były piwa xIPA (jedno nawet dla "żartu" podpisane #!$%@?)... Naprawdę wszyscy się rozkoszują tym kapciem w gębie? Ja czasem lubię sobie wypić dla smaku ale jak potem zapytałem o jakiegoś lagera to barman z uśmieszkiem powiedział "my warki nie sprzedajemy"... aż mi się cisnęła na usta pasta "o jaki ja jestem wielki znawca piwa, musi #!$%@?ć chmielem i być gorzkie że aż gębę wykręca. A wy co? Nadal sikacze koncernowe?".

A nie o to chodzi że chciałem się napić Warki czy innego koncernowego. Miałem ochotę na lekkie piwo o niezbyt intensywnym smaku. Dobry barman chyba powinien coś mieć na składzie?

Teraz picie czegoś innego nić xIPA jest za mało trendy?

#piwo #craftbeer
  • 39
  • Odpowiedz
@Mithrindil: Dobry barman? Barman jest dobry, jesli ma to, co sie sprzedaje, czytaj czeg chce wiekszosc klientow. Poza tym moze prowadzi knajpe po swojemu, a nie na gust konesera sklepowego sika. Tak, ipy sa popolarne, bo tak, bo nigdy tego ne bylo, a teraz ludzie to odkrywaja. Nie smakuje, to do sklepu po warke albo zubra i tyle. Ludzie odkryli, ze swiat piw jest szeroki, a popularne sa takze stouty.
  • Odpowiedz
@Mithrindil: chyba na szczęście dobre lagery zaczynają wracać do łask - choćby PINTA warzy Pierwszą Pomoc czy Odsiecz Wiedeńską. :) Szkoda, że trafiłeś na bufona za barem - faktycznie fajnie jest napić się dobrego xIPA ale raz na jakiś czas trzeba przepłukać się lekkim lagerkiem. :))
  • Odpowiedz
@brukiew: dlaczego równasz "nie-xIPA" z koncernowym sikaczem? Ogarnij się, piw jest wiele, ja np. kocham koźlaki które z goryczą nie mają wiele wspólnego, a jednak mało ludzi zna, koncerny tego nie robią itd.
  • Odpowiedz
@brukiew: no właśnie mam wrażenie że odkryli tylko piwo IPA. A spinasz się jakby ktoś Ci zabił matkę...

@plnk: No właśnie! Czemu jak chcę się napić lagera to od razu pada "to idź po żubra do sklepu". Przecież są dobre lagery, nie tylko koncernowe.

@thrawn41: dupa wołowa, zabłądziliśmy tam przypadkiem bo w Spiskowcach nie było miejsc a chcieliśmy się napić lepszego piwka. Nie jestem ani znawcą ani smakoszem ale
  • Odpowiedz
@Mithrindil: Barman był idiotą jeśli tak powiedział - lagery to ogólna nazwa piw dolnej fermentacji (w przeciwieństwie do ale - piw górnej fermentacji) więc jeśli go pytałeś o dobrego lagera to mógł zaproponować po prostu jakiegoś pilznera lub inne "jasne pełne". Np. Pinta ma w ofercie "Pierwszą pomoc" - zwykłego jasnego lagera "do kiełbasy" i jest to na pewno lepsze piwo niż niejedna nieudana IPA z szemranego browaru.

Natomiast sama IPA,
  • Odpowiedz
Czas chyba zwiedzić porządnie to miasto ( ͡° ͜ʖ ͡°)


@Mithrindil: plecam szlak piwny ( ͡° ͜ʖ ͡°) Pod Latarniami > Zakład Usług Piwnych > Kontynuacja > Academus (i pewnie jeszcze kilka innych knajp)
  • Odpowiedz
@Mithrindil:
wcześniej było lepiej, za barem stał Marcin Chmielarz i był całkiem dobry wybór piw (choć fakt - na kranach rzadko pojawiał się jakikolwiek lager).
No cóż, zmienił się właściciel to pojawił się nowy menedżer, który wcześniej prowadził sklep. A że prowadzenie sklepu i baru to są różne rzeczy, to pewnie dopiero się przekonuje :)
  • Odpowiedz
@brukiew: nie "w pubach" tylko "zależy od pubu." :P I jak OP chciał "coś bez goryczy" to jakoś mu nie zaproponowano koźlaka lub wieeeelu innych alternatyw... tylko wyśmiano, że chciał koncernówkę. OP nigdzie nie napisał, że chciał Warkę, po prostu nie chciał xIPA.
  • Odpowiedz
@qtsms: poprosiłem o "lekkie jasne piwo, jakiś lager pewnie". A to barman mi odpowiedział że Warki nie sprzedają. Jak jest barman od drinków to dostaje napiwki za ciekawe i smaczne drinki. A jak barman tylko otwiera butelki i nalewa piwo do szklanki to powinien się czymś wykazać żeby "zasłużyć" na napiwek - chociażby pomocą w wyborze piwa.
  • Odpowiedz
@plnk: Może jestem marudą że wiecznie mi się coś nie podoba ale byłem w kilku wielokranach i w każdym był jakiś problem:
1. piwpaw - smród porównywalny z rzygowinami + muzyka jak w klubie, nie da się pogadać
2. jedna trzecia - opisałem wyżej
3. Hopsters - niemiła obsługa, brudne szklanki

Za to zawsze wszystkim polecam Same Krafty na Starówce - obsługa świetna, piwa ciekawe (i różne, nie tylko IPA). Dodatkowo
  • Odpowiedz