Wpis z mikrobloga

@D3m0sth3n35: no to raczej ciężko oczekiwać aby obniżka podatków dla 1% przełożyła się jakoś znacząco na wzrost gospodarczy. Rzecz jasna przy założeniu, że pozostałe 99% płaci cały czas tyle samo - ale z tego wykresu tego nie wiadomo.
@D3m0sth3n35: W Ameryce były kiedyś podatki 90%, tylko że nikt ich nie płacił. Liczy się efektywna stawka opodatkowania, a nie to ile sobie rząd ustali. W Polsce też mamy 32% podatek progresywny z czego w 95% wpływy są od budżetówki- urzędników łapiących się w drugi próg.
@D3m0sth3n35: 1% płaci 30% podatków? Czytasz co Ty piszesz? Wydatki rządowe UK to 46% PKB czyli około 1,2 biliona dolarów. Chcesz mi powiedzieć że najbogatsi płacą 360 mld z tego? Przy stawce 45% (obniżonej z 50% w 2013 r), to by oznaczało że roczne zarobki ich sięgają prawie 800 mld DOLARÓW rocznie. Czyli 800 mld: 0,01 z 63 mln ludzi= 1,26 mld DOLARÓW średni dochód zarabiających powyżej 150 tys Funtów. Realne?
@Epoche: @D3m0sth3n35: No cóż, to w Europie i Ameryce Północnej są takie podatki i właśnie te regiony rozwijają się najwolniej, więc może jednak jest jakiś związek przyczynowo-skutkowy między wysokością podatków dla najbogatszych i wzrostem gospodarczym? :)

Ten wykres który pokazałeś, na nim największy postęp zrobiła Irlandia, czyli kraj z najniższym CIT-em w Europie.
@maciej-kalinowski: Ale dla wzrostu gospodarczego bez znaczącej róznicy jest czy ten hajs pozostanie włąsnością bogatego czy trafi do budżetu. Pieniadze i tak będą krążyć, czy wyda rząd, czy wyda człowiek, czy zainwestuje. A przecież jak mam swój sklep to nie powiem nagle - ej klienci nie kupujcie tak dużo u mnie bo zarobie za dużo i mi rząd zabierze. Kto tak kalkuluje że zarobi mniej przez podatek dochodowy?
@Epoche: No jednak ma, bo rząd te pieniądze zmarnuje, a ktoś kto je sam zarobił wyda je rozsądniej. Nie wyobrażam sobie żeby prywaciarz kupił stadion narodowy za 1,5 mld po to żeby potem dopłacać rocznie do niego kilkadziesiąt milionów.
@Epoche: No nie, właśnie najbogatsi ludzi dlatego są najbogatsi że trafiają z inwestycjami i potrafią NAJLEPIEJ wydawać te pieniądze. Więc zabranie tym ludziom- najbardziej zaradnym, najbardziej przedsiębiorczym i powierzenie ich urzędnikom to nie jest najlepszy pomysł i z pewnością ma to ogromny wpływ na wzrost gospodarczy.
@maciej-kalinowski: Ale skąd wziąłeś takie założenie za pewnik że bogaty dobrze inwestuje a rząd źle inwestuje. Nie ma takiej czystej zależność. Jedni i drudzy mają lepsze i gorsze ruchy. Taki Krauze, chcesz powiedzieć że dobrze zainwestował w Petrolinvest? Albo w Bioton? Rząd by jeszcze gorzej od Krauzego zainwestował? Na jakiej podstawie tak sądzisz? No chyba nie dlatego że Korwin powiedziałże tak jest że rząd zawsze żle a genialni ludzie zawsze dobrze....
@maciej-kalinowski:

No nie, właśnie najbogatsi ludzi dlatego są najbogatsi że trafiają z inwestycjami i potrafią NAJLEPIEJ wydawać te pieniądze. Więc zabranie tym ludziom- najbardziej zaradnym, najbardziej przedsiębiorczym


No chyba jednak nie
Polecam posłuchać jednego z bogatych (Nick Hanauer) co o tym sądzi

I tell you this to show that my life is like most plutocrats. I have a broad perspective on capitalism and business, and I have been rewarded obscenely for
@Epoche: No właśnie stąd że jakby urzędnik miał takie wyczucie, doświadczenie i wiedzę jak ten top 1% najbogatszych, to by sam należał do tego top 1% a nie pracował na rządowej posadce. Po 2. to nie są pieniądze urzędnika, a wiadomo że swoimi pieniędzmi ludzie dysponują najrozsądniej bo po prostu o nie najbardziej dbają- a państwowe to niczyje.