Aktywne Wpisy
xfre +20
Szukam asystentki dyrektora*
Wymagania: normalne bez wymysłów znajomość ms 365, innych systemów można nauczyć się ciągu dwóch dni. Warunek znajomość języka angielskiego biegle, mile widziany francuski komunikatywny.
Kasa 8000-10000 brutto na UoP.
No nie zgadniecie jaki chłam zgłasza się 😂🤣
Moda na cv bez zdjęć rozwala mnie.
Przykład: zakolczykowana japa, wytatuowany ryj, włosy w kolorze tęczy...
Ludzie zapanujcie nad swoim wyglądem, bo potem nie da się na was patrzeć 🤡
*facet odpada,
Wymagania: normalne bez wymysłów znajomość ms 365, innych systemów można nauczyć się ciągu dwóch dni. Warunek znajomość języka angielskiego biegle, mile widziany francuski komunikatywny.
Kasa 8000-10000 brutto na UoP.
No nie zgadniecie jaki chłam zgłasza się 😂🤣
Moda na cv bez zdjęć rozwala mnie.
Przykład: zakolczykowana japa, wytatuowany ryj, włosy w kolorze tęczy...
Ludzie zapanujcie nad swoim wyglądem, bo potem nie da się na was patrzeć 🤡
*facet odpada,
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mam duże libido. Sporo starszy partner ma problemy ze spadkiem libido i wzwodem (Ja 27, on 44). Problemem jest również czas wolny. Lubię wspinać się po górach, aktywnie spędzać weekendy. On woli pić piwo przed telewizorem. Podczas ostatniego urlopy cały czas siedział w domu i nie miał ochoty na wyjście. Ma lekką pracę, lecz ciągle coś go boli, coś mu strzyka. #zwiazki #zalesie
──────
Mam duże libido. Sporo starszy partner ma problemy ze spadkiem libido i wzwodem (Ja 27, on 44). Problemem jest również czas wolny. Lubię wspinać się po górach, aktywnie spędzać weekendy. On woli pić piwo przed telewizorem. Podczas ostatniego urlopy cały czas siedział w domu i nie miał ochoty na wyjście. Ma lekką pracę, lecz ciągle coś go boli, coś mu strzyka. #zwiazki #zalesie
──────
Jakies cztery dni temu, moje auto zostalo zdemolowane przez.... Dziewczynki z gimnazjum (?!). O to moja historia :
W piatek startuje do pracy, okolo 11, przy wkladaniu kluczyka do zamka, zauwazylem ze zamek jest cofniety z klami 2 cm a sama klamka naderwana od spodu. Zignorowalem to, pomsylalem ze progi zwalniajace (ktore roli nie spelniaja jednak) daly o sobie znac. Pojechalem. Na drugi dzien rano byl spokoj, za to w niedziele bylo apogeum. O dziwo w niedziele. Probowalem po pracy dostac sie do auta, wkladam klucz i nagle czuje ze cos nie dziala. No tak, grzebie kluczem w klamce. Zamek wpadl do srodka, byl po prostu naderwany od gory , podnioslem wiec naderwana klamke i go podciagnalem i probowalem wejsc do auta. Nagle patrze, klamka wisi na jednym "drucie", mysle sobie o co wogole chodzi ? Ani nie szalalem, ani nie jezdzilem od soboty rano, wiec o co kaman. W efekcie, auto stoi z drzwiami zablokowanymi pasem, w drzwiach musialem wybic zakladke, zeby je domknac bo zamek nie chcial juz zaskoczyc wogole. Pomyslalem ze z wlasnego debilizmu #!$%@? auto i zabule jakies 400 zl za naprawy. Letko sie #!$%@?, ale dzisiaj mi przeszlo. Napisal do mnie syn sasiadki, ktory chodzi do tej gimby ktora postawili 100 metrow od mojego mieszkania. Pisze "Co Ci sie z autem stalo? Patrze kiedys a tu jakas dziewczyna Ci klamke wyrywa z auta". Okazalo sie, ze w piatek przed startem do pracy jakies gnojary na dlugiej przerwie chcialy mi sie do auta #!$%@?. Co potwierdzilo moje przypuszczenia? Dzisiaj kontrolnie o 17 poszedlem sprawdzic auto, czyli po ostatnich zajeciach. Efekt? Klamka znowu wyciagnieta i drzwi pociagniete do zewnatrz. Tym razem miara sie przebrala, jutro ide do gimby zglosic sprawe i bedzie proba wlamania i zniszczenie mienia. Nie chce blednie oceniac, wiec pierw dyskretnie zalatwie sprawe z dyrkiem i obejrzymy monitoring. Co komu winny byl #!$%@?, polonez z 2000 roku ? :D
Komentarz usunięty przez autora