Wpis z mikrobloga

@XTas: Dym nie oznacza śmierci papieża, tylko zakończenie głosowania w czasie konklawe (jednego z wielu). Czarny oznacza, że głosowanie nie zakończyło się wyborem, biały - habemus papam. Jeśli kardynałowie nie mają od początku na myśli (jednogłośnie) jakiegoś kandydata, to w pierwszym głosowaniu każdy wpisuje siebie, żeby nie wybrać kogoś przypadkiem.