Wpis z mikrobloga

@voroshmitov: trochę inaczej ja to widzę - pomyśl o tym jak o 'liczniku', który co jakiś interwał czasu się obraca... co się częściej zmienia, dzień czy miesiąc? wg amerykanów to co się częściej zmienia jest w środku... w moim idelanym zapisie daty powinno to wyglądać tak: YYYY-MM-DD - przy sortowaniu np. plików bardzo pomaga...