Wpis z mikrobloga

@4kroki: a tak mnie naszła taka rozkmina chyba dlatego że po raz któryś oglądnąłem sobie "Jana Serce" i tak se myśle że ten serial to mistrzostwo Polski. Trudno chyba szukać obecnie równie wzruszającego serialu, tak dobrze zagranego i pokazujący rzeczywisty obraz społeczeństwa. Nie wiem może to kwestia poziomu aktorstwa które wtedy stało na wyższym poziomie, były pisane lepsze scenariusze. Teraz oglądając te poseudo serialiki można odnieżć wrażenie że Polska to kraj
@krashann: Wydaje mi sie że te z czasów PRL opierały się o humor mniej oczywisty na pierwszy rzut oka. Wiele scen, bohaterów było tak skonstruowanych aby nie obrażając nikogo "puścić oko" do widza by ten przy odrobinie koncentracji mógł samodzielnie odkryć drugie dno, które zazwyczaj obnażało absurdy tamtych czasów. To zmusza do myślenia, refleksji, szukania tych "haczyków". Niestety uważam też, że jest to rozrywka zarezerwowana dla pokolenia teleranka i 5-10-15 lub
@krashann: jeżeli mówisz o serialach typu "Klan" czy inne "superprodukcje" spod stajni TVN, to wiadomo, że to poziom dna, ale nie można generalizować, że wszystkie dzisiejsze polskie seriale są słabe.
Seriale kryminalne naprawdę dobrze nam wychodzą: Pitbull, Odwróceni, Sfora, Prawdziwe psy, Krew z krwi. Z wojennych - Czas honoru. Z politycznych - Ekipa.
Dramat psychologiczny na amerykańskiej licencji prod. HBO - Bez tajemnic też bardzo spoko.
@4kroki: z tych kryminalnych to tylko jako tako mi się Glina podobał, ale jako całość te starsze wg mnie stoja na dużo większym poziomie. Nie wiem takich pancernych, stawkę, dyzmę, zmienników mógłbym oglądać wkółko i by mi się nie znudziło...