Wpis z mikrobloga

@NR00: hiszpańska była słaba za czasów tikisraka, kiedy się nic nie działo poza tymi #!$%@? podaniami. teraz zaobserwowałem, że la liga jest bardziej dynamiczna i mniej symulują niż kiedyś. ale to może efekt oglądania poszczególnych drużyn - akurat grała sevilla i sociedad.