Aktywne Wpisy
noipmezc +3
#gry
jakie polecacie gry w kturych mozna wcielić sie w role detektywa?
la noire odpada - sprawdzilem i na nowym sprzecie chodzi jak guwno, a z jakimis fixami psuje misje
jakie polecacie gry w kturych mozna wcielić sie w role detektywa?
la noire odpada - sprawdzilem i na nowym sprzecie chodzi jak guwno, a z jakimis fixami psuje misje
Mirki... potrzebuje wsparcia.
Ale od początku:
Akt I
Wziąłem ślub z kobietą, którą kochałem. Dwa włoskie charaktery, częste kłótnie ale jakoś zawsze to było. Zawsze się pogodziliśmy, chociaż ona lubiła rozdrapywać rany i wyciągać brudy sprzed lat.
Dzień po WSPANIAŁYM weselu mieliśmy w domku wynajętym takie przyjęcie dla najbliższej rodziny. No i tam... w sumie siedziałem z rodziną, piłem piwo, było bardzo miło. Niestety, żonie coś nie pasowało i była taka do mnie trochę oschła, ale olałem bo zawsze o coś chodzi jej (w sensie o pierdołę).
Ale od początku:
Akt I
Wziąłem ślub z kobietą, którą kochałem. Dwa włoskie charaktery, częste kłótnie ale jakoś zawsze to było. Zawsze się pogodziliśmy, chociaż ona lubiła rozdrapywać rany i wyciągać brudy sprzed lat.
Dzień po WSPANIAŁYM weselu mieliśmy w domku wynajętym takie przyjęcie dla najbliższej rodziny. No i tam... w sumie siedziałem z rodziną, piłem piwo, było bardzo miło. Niestety, żonie coś nie pasowało i była taka do mnie trochę oschła, ale olałem bo zawsze o coś chodzi jej (w sensie o pierdołę).
No chyba nie.... Wiec nie rozumiem co to za pierdzielenie...
@Nevardus: no nie rozumiesz, nie sposob sie nie zgodzic
w tym cytacie jest sporo prawdy: jak tylko ktoś wyżej dupy podskoczy na tym świecie to od razu mu się wydaje, że może więcej od innych, że jest lepszy, a ten kto ma mniej i żyje w biedzie to pewnie nieudacznik. z czego wziął się np. kolonializm? biali weszli sobie z butami na inne kontynenty i w poczuciu wyższości (bo byli bogatsi) zabrali ziemie, surowce i przy okazji wymordowali tych którzy się sprzeciwili.
oczywiście to wszystko zależy od rozwoju cywilizacji, ale ogólnie jest taki trend, że bogactwo rodzi taką jakby roszczeniową postawę "mi się należy więcej bo jestem bogaty". Nie mówię, że bogactwo jest samo w sobie złe, ale nie oszukujmy się, że wśród bogatych nie ma patologii ani prymitywów, czy tyranów bo są. (czasem an większą, czasem na
Nie, nie rozchodziło się o to, że byli bogatsi (bo wcale nie byli, przecież indianie mieli mase surowców i złota), tylko, że byli wyżej rozwinięci technologicznie, przez co indianie nie mieli z nimi dużych szans w walce i byli wycinani w pień (czy