Wpis z mikrobloga

Strasznie mnie irytuje chwalenie się w sieci i prześciganie się w tym która jest bardziej "#!$%@?ą panią domu", koszulki, kubki, przypalanie jajecznicy, syf wszechobecny.
Serio jest się czym chwalić? Ja bym się mocno wstydziła.

HHEHEHEHEHEHEHE PLEŚŃ ZNALAZŁAM ZA ŁÓŻKIEM, ALE ZE MNIE #!$%@? PANI DOMU, JAKA JA JESTEM FAJNA I ORYGINALNA HEHEHHEHE.

Nie, nie jesteś.

Na obrazku "Pomarańcza - owoc, który został kalafiorem.
Podesłała: Patrycja"
https://www.facebook.com/#!$%@?/photos/a.185088921630276.42971.183462818459553/563918757080622/?type=1&theater

To jest #!$%@? powód do dumy?

#bekazpodludzi #logikarozowychpaskow #oswiadczenie #oswiadczeniezdupy
L.....3 - Strasznie mnie irytuje chwalenie się w sieci i prześciganie się w tym która...

źródło: comment_BxuRoNKugahale23ChC4MuECv6HxThFe.jpg

Pobierz
  • 25
  • Odpowiedz
@Lim3: Nie zbliżać się na odległość kija od szczotki. Jak ma bałagan w domu, to ma też w głowie i szkoda czasu na jakiekolwiek relacje.
  • Odpowiedz
@Lim3: Teraz dziewczyny uwielbiają się chwalić tym, że nie umieją sprzątać, gotować, prać bo są takie niezależne, nowoczesne i zrobią taką karierę, będą jeść tylko na mieście, a do sprzątania mieć Białorusinkę.
  • Odpowiedz
@Lim3: #!$%@? mnie cos takiego. A najbardziej #!$%@? mnie laski ktore w wieku 20-kilku lat nie potrafia gotowac. Jedna taka pochwalila mi sie, ze od roku jak mieszka w Warszawie(przeprowadzila sie po studiach) to ani razu nic nie ugotowala. To juz nie jest wyzwolenie, to #!$%@? i brak przystosowania do zycia. To ja juz #!$%@? potrafie zrobic kilka dan, nawet jakas zupe ugotowac, porzadnie sie najesc nie #!$%@? ciagle tego samego.
  • Odpowiedz
ze od roku jak mieszka w Warszawie(przeprowadzila sie po studiach) to ani razu nic nie ugotowala. To juz nie jest wyzwolenie, to #!$%@? i brak przystosowania do zycia.


@tomashj2: ból dupki, że niektórych stać na jedzenie na mieście? jakby mnie było stać codziennie jeśc w knajpie to też bym nie gotował, bo po co?
  • Odpowiedz
@Lim3: To samo gimbo atencjusze przekrzykujący się

TY SEBA JA DZIS NIE POZMYWALEM ZA SOBOM #!$%@? ALE JESTEM HARDCORE

Tacy ludzie to najwyższy poziom #!$%@? mózgowego
  • Odpowiedz
@Retrospekcja: Eee tam, lekka przesada, przynajmniej z tym gotowaniem. Wpisz sobie w google "blog kulinarny", prawie każda teraz ma blog kulinarny, wytrawnie, na słodko, wegetariańsko, wegańsko, wszystko co sobie zamarzysz. I to gotują i pieką same, z własnej woli, z dumą i radością chwalą się tymi przepisami, często bardzo fajnymi zresztą.
  • Odpowiedz
@w10d: Jedno drugiego nie wyklucza, studiuje na dwóch kierunkach, pracuje, mam czas na ugotowanie, mój dom jest sterylny i nawet mam czas na mirko i życie towarzyskie. Moja matka wychowywała dwójkę dzieci, pracowała na pełen etat, dom zawsze lśnił. Jak mi ktoś mówi, że nie ma czasu na ugotowanie czy posprzątanie mieszkania to od razu mu się przypominają te "zarobione" kury domowe które uważają, że podstawowe czynności domowe są takie ciężkie
  • Odpowiedz
@Retrospekcja: Nie o to chodzi, żeby było sterylnie czysto i to zrozumiałe, że nie zawsze się ma chęci i czas gotować super wypasiony obiad, ale też bez przesady. Miałam kiedyś taką współlokatorkę, która wiecznie zostawiała gotujące się rzeczy na kuchence i notorycznie paliła garnki. Dwa razy mi się zdarzyło wejść do siwego mieszkania, bo jej się zapomniało, że postawiła kaszę na gazie... . Pomijam fakt, że te jej przypalone garnki później
  • Odpowiedz
@Lim3: Miałam kiedyś wpółlokatorkę, która:
- nie zmieniła pościeli od października do kwietnia (a pościel była od dawna upaćkana krwią)
- nie zmieniła ręcznika w tym samym okresie
- ugotować umiała tylko ryż, jadała go z keczupem, przez pół roku w efekcie dorobiła się kurzej ślepoty i nadwagi.
- myła się jak gdzieś wychodziła (czyli raz-dwa razy w tygodniu).
A jak wychodziła... Ładnie ubrana, pełen makijaż, perfumy... Z twarzy bardzo ładna,
  • Odpowiedz
@w10d: a co jeśli ktoś ma czas na karierę, hobby i na gotowanie, albo nawet więćej! jego hobby jest gotowanie, dodam, że nie tylko kobiety to uskuteczniają, dodam, że powiada się wręcz, iż to domena mężczyzn, nie wiem dlaczego powodem do dumy jest chwalenie się tym, że jest się brudasem i fleją
@durielek: beka z ludzi, dla których codzienne stołowanie się w knajpach jest mega szpanem i dziwnym dowodem na
  • Odpowiedz