Ekhm... zdaję sobie sprawę, że robię z siebie łatwy cel do obrania na zbiorowy lincz, ale co tam, pora wprowadzić nieco kolorytu(hłehłe) wśród Alf i e39. Tak więc oto i on, mój osobisty Januszowóz w pełnej okazałości. ( ͡°͜ʖ͡°) Moje drugie auto i pierwsze kupione za zarobione przeze mnie pieniądze. Egzemplarz mógł się trafić lepszy, nie przeczę, ale z drugiej strony nie wkopałem się w dziurawą podłogę, ani zajechany motor. Na start poza standardem(rozrząd, olej, filtry) musiałem pospawać wydech i wymienić dwie pęknięte z przodu sprężyny. Na chwilę obecną do zrobienia jest jeszcze katalizator(sprawny, ale brzęczy) i turbo(bierze olej i do pełnej sprawności jej sporo), a tak to można jeździć i wyrywać panny pod remizą na prestiż ᶘᵒᴥᵒᶅ
A tak w skrócie, plusy: -auto odpala i jeździ -elegancja i prestiż jakie żadne auto Tobie nie zaoferuje ( ͡°͜ʖ͡°) -dobra pozycja za kierownicą, wygodne fotele(skóra plus welur), raz w nim nocowałem podczas wypadu do lasu i było spoko -mimo wszystko auto sprawia wrażenie nie do zarżnięcia, nawet jak coś jest do wymiany, to nigdy nie jest się przystawianym do ściany z musu wymienienia czegoś "na teraz"
No to minusy: -może to kwestia zawieszenia i opon, ale prowadzi się to to naprawdę słabo, auto okrutnie dużej wagi nie ma, ale momentami ma się wrażenie, że operuje się Transporterem, a nie sedanem średniej klasy -silnik przepija więcej paliwa niż Wojciech Kowalczyk wódki(1.8T), po mieście przy zrywniejszej jeździe nie problem dobić do średniego spalania 15l/100 -pryszcze i ruda puszcza do mnie oko spod listw i na progach, w te wakacje mam zamiar się za to wziąć -akurat ten egzemplarz jest strasznie biedny i niestety, ale nie ma klimy ( ͡°ʖ̯͡°) -tapicerka i bagażnik pozostawione przez poprzedniego właściciela w takim syfie, że jak sam tego nie ogarnę, to wybiorę się do ludzi, którzy zajmują się praniem wnętrza -wyciszenie kabiny pozostawia nieco do życzenia, miałem wcześciej A6 C4 w dieslu i na trasach przy prędkości 100-120 było zdecydowanie przyjemniej
I prawie bym zapomniał: wąsa zgoliłem niestety dziś wieczorem (╯︵╰,)
@Breados: kiedyś miałem okazję jeździć trochę Passatem (auto mojej ex), wbrew pozorom bardzo wygodny i pakowny samochód, nawet całkiem fajny do prowadzenia ( ͡°͜ʖ͡°)
@kujtek: W zyciu zadnej butli, zwlaszcza ze tutaj malo fachowcow tym sie zajmujacych. Nie bywam, dlaczego mialbym? @spere: Te motory tyle pala, na trasie okolo 8. Piec biegow robi tez swoje.
A tak w skrócie, plusy:
-auto odpala i jeździ
-elegancja i prestiż jakie żadne auto Tobie nie zaoferuje ( ͡° ͜ʖ ͡°)
-dobra pozycja za kierownicą, wygodne fotele(skóra plus welur), raz w nim nocowałem podczas wypadu do lasu i było spoko
-mimo wszystko auto sprawia wrażenie nie do zarżnięcia, nawet jak coś jest do wymiany, to nigdy nie jest się przystawianym do ściany z musu wymienienia czegoś "na teraz"
No to minusy:
-może to kwestia zawieszenia i opon, ale prowadzi się to to naprawdę słabo, auto okrutnie dużej wagi nie ma, ale momentami ma się wrażenie, że operuje się Transporterem, a nie sedanem średniej klasy
-silnik przepija więcej paliwa niż Wojciech Kowalczyk wódki(1.8T), po mieście przy zrywniejszej jeździe nie problem dobić do średniego spalania 15l/100
-pryszcze i ruda puszcza do mnie oko spod listw i na progach, w te wakacje mam zamiar się za to wziąć
-akurat ten egzemplarz jest strasznie biedny i niestety, ale nie ma klimy ( ͡° ʖ̯ ͡°)
-tapicerka i bagażnik pozostawione przez poprzedniego właściciela w takim syfie, że jak sam tego nie ogarnę, to wybiorę się do ludzi, którzy zajmują się praniem wnętrza
-wyciszenie kabiny pozostawia nieco do życzenia, miałem wcześciej A6 C4 w dieslu i na trasach przy prędkości 100-120 było zdecydowanie przyjemniej
I prawie bym zapomniał: wąsa zgoliłem niestety dziś wieczorem (╯︵╰,)
@spere: Te motory tyle pala, na trasie okolo 8. Piec biegow robi tez swoje.