Wpis z mikrobloga

rozumiem, Macbooki kojarza mi się raczej z tymi o lepszych układach graficznych, i myślałem, że chodzi o któryś z tych.


@Johnus: Wczoraj wyszedł nowy model. Nie jest to ani MacBook Pro, ani Air.

12", dwurdzeniowy Intel Core-M (raptem 1.1GHz, które rozpędza się w turbo boost do 2.4GHz) i jeden jedyny port USB-c nie pasujący do niczego, a służący do wszystkiego (nawet zasilania).
Waga poniżej kilograma, porządny ekran Retina w prawilnym rozmiarze
@voswetchAi: ?? Nie wszyscy siedza przy komputerze przez cały czas, niektórzy pracują i bywają w terenie. Nie używam komputerów tańszych niż Apple, w zasadzie mam dwa komputery dużo lepsze od jakiegokolwiek Maca o wartości kilkudziesięciu tys (stacja robocza) i kilkunastu tys (laptop stacja robocza). Zauważ, że wziąłem komputer za nową standardową stację Macbook a nie jakąś superenergooszczędną wersję do zastosowań biurowych. Popełniłem błąd i już. Kajam się. Zadowolony?

@Mayki44: jak
@szpongiel: nie spodziewałem się, że wsadzą płytkę konstrukcji zbliżonej do tabletów do laptopa. Ale jak widać w ich świecie wszystko jest możliwe. My mieliśmy sporo problemów z tymi konstrukcjami, nie wiem jak będzie wyglądać to tutaj. Co do portów to Apple słynie z robienia ludzi na kasę - najprostszy przykład to dualizm w świecie IT złącza DP i HDMI. Dziękuję za obszerne wyjaśnienie.
@rzep:
Kiedyś to było tylko kilka produktów teraz rodzina się caly czas rozrasta, więc nie pisz, że tak nie jest. Apple lubi się chwalić cyferkami na konferencjach: mnejszy, dłużej trzymający szybszy, nie po to często wybierają mocniejsze modele procesorów czy podkręcaja gpu ustawiając wyższe taktowania w biosie.
@Pustulka: Rodzina się rozrasta, ale każdy członek tej rodziny ma jasno przedstawioną niszę, do której uderza. Nie ma jak z Sony, Dellem czy innymi markami, że masz 15 modeli laptopów, które nie wiadomo czym się do końca różnią i mocno się zazębiają.

Tak jak mówię - ja spekuluje, ty spekulujesz. Nie ma możliwości udowodnienia sobie racji, bo nikt z nas nie wie jaka ona jest :) Zobaczymy wraz z czasem.