Koledzy lubili wyśmiewać się z 13-letniego Ryana z Vermont (USA). Szczególnie zabawne wydawało się im pisanie w internecie, że jest gejem. Z pewnością chłopak był przeszczęśliwy, kiedy piękna i popularna koleżanka o imieniu Ashley nagle zaczęła prowadzić z nim romantyczne rozmowy w internecie. On dzielił się z nią swymi przemyśleniami i doświadczeniami, ona przesyłała kolegom najzabawniejsze cytaty - to było celem fałszywego romansu. Korespondencja trwała całe lato. Jesienią Halligan przyszedł do szkoły i dziewczyna powiedziała mu, że jest nieudacznikiem. Na początku października 2003 roku, wczesnym rankiem, podczas gdy jego rodzice spali, chłopiec powiesił się w łazience. Jego ciało zostało znalezione przez starszą siostrę. Ostatni raz Ryan w internecie korespondował z byłym kolegą z podstawówki. Napisał mu, że chce skończyć ze sobą. Znajomy odpisał: "Pffff...., dawno już trzeba było to zrobić".
@balatka: Nic po za tym, że ludzie powinni się zastanowić zanim będą wypisywać głupoty - niektórzy jak ja mają #!$%@? na to co w internetach, a inni podchodzą do tego zbyt poważnie, nie mają dystansu i jeden głupi komentarz może wyrządzić takiej osobie krzywdę.
Nic po za tym, że ludzie powinni się zastanowić zanim będą wypisywać głupoty - niektórzy jak ja mają #!$%@? na to co w internetach, a inni podchodzą do tego zbyt poważnie, nie mają dystansu i jeden głupi komentarz może wyrządzić takiej osobie krzywdę.
@shinigami26: prawdę mówiąc to gdyby za moich czasów szkolnych był ogólnodostępny internet to mogło by mnie spotkać to samo. A tak to wystarczyło uważać co się mówi
@shinigami26: a gdzie były rodzice? Przecież po dziecku widac ze coś jest nie tak, nawet jakby to miała być głupota, nie wyobrażam sobie nie zapytać swojego dziecka co się stało.
@czipsycebulowe: Zazwyczaj taka rozmowa wygląda tak: -Synku co taki smutny jesteś? Coś się stało? -Nie, wszystko jest w porządku. Po za tym większość rodziców w obecnych czasach jest zagoniona i nie ma na nic czasu.
@shinigami26: To tak samo jak kiedyś jeden z mirków opowiedział historię, że delfin udawał przyjaźń przez 6 lat tylko po to, żeby go przelecieć, a potem śmiał się tym swoim delfinim "KEKEKEKEKE".
@czipsycebulowe: są rodzice, którzy nie mają czasu dla dziecka, a są i tacy, którzy nie chcą widzieć, że coś złego się dzieje ;) po prostu udają, że wszystko jest ok
@shinigami26: @carisma: Dziecko kocha sie najbardziej na świecie, bardziej niż swojego męża i bardziej niż swoją matkę. Jak można nie znaleźć chwili na rozmowę dla tej najważniejszej na świecie osoby?
@czipsycebulowe: Zazwyczaj rodzice popadają w wir pracy dla "dobra dziecka", żeby ich dziecko nie było gorszę od innych i miało to samo. Nie ma najnowszego srajfona to trzeba go wyśmiać, ma ubrania z zeszłorocznej kolekcji jest nie modna... A w takiej sytuacji ciężko jest wszystko pogodzić.
Ostatni raz Ryan w internecie korespondował z byłym kolegą z podstawówki. Napisał mu, że chce skończyć ze sobą. Znajomy odpisał: "Pffff...., dawno już trzeba było to zrobić".
Źródło: http://joemonster.org/art/31378/15_tragicznych_historii_dzieciakow_ktore_nie_poradzily_sobie_z_atakami_w_internecie
#sadstory #feels #hejterzy #tfwnogf
źródło: comment_LELQfHIzrZUVN3vl6qgSIfRJZNwx72yV.jpg
Pobierzźródło: comment_vaRUOOP9BFvEKoi3qJVVsNqlDsyGHo2d.jpg
Pobierz##!$%@?
@shinigami26: prawdę mówiąc to gdyby za moich czasów szkolnych był ogólnodostępny internet to mogło by mnie spotkać to samo. A tak to wystarczyło uważać co się mówi
-Synku co taki smutny jesteś? Coś się stało?
-Nie, wszystko jest w porządku.
Po za tym większość rodziców w obecnych czasach jest zagoniona i nie ma na nic czasu.
@carisma:
Dziecko kocha sie najbardziej na świecie, bardziej niż swojego męża i bardziej niż swoją matkę. Jak można nie znaleźć chwili na rozmowę dla tej najważniejszej na świecie osoby?