Wpis z mikrobloga

@claudio1: nie masz racji. Przez noc obserwuje się największy przyrost bakteryjnej błonki nazębnej. Dlaczego? Po pierwsze nasze ślinianki wykazują pewny rytm dobowy. W dzień, stymulowane pokarmem wytwarzają duże ilości śliny wodnistej, która obmywa powierzchnie gładkie oraz żujące wszystkich zębów uniemożliwiając adhezję bakterii do szkliwa, poza tym wtedy też tworzy się najwięcej składników bakteriobójczych i bakteriostatycznych (lizozym, białka układu dopełniacza, laktoferryna), natomiast w nocy następuje tworzenie śliny gęstej, bogatej w glikoproteiny, która ma bardzo mało wody, co od razu powoduje skolonizowanie błonki nabytej (stworzonej ok. 20 minut po umyciu zębów), nie wspominając, że suchość w jamie ustnej (czy to naturalna, czy patologiczna - kserostomia) jest czynnikiem powodującym stymulację procesów próchnicotwórczych.

Wieczorne mycie zębów NIE gwarantuje usunięcia bakterii próchnicotwórczych, ponieważ należą do tak zwanej "naturalnej bioty jamy ustnej" - czego byśmy nie robili, takie gatunki jak Streptococcus mutans, Lactobacillus acidophilus czy pałeczki z rodzaju Actinomyces zawsze będą bytowały i dzieliły się w naszej jamie ustnej (ze szczególną uwagą na S. mutans, który procentowo stanowi największą ilość DU w jamie ustnej) i powodowały stopniową demineralizację.

Nie można mieć też 100% pewności co do usunięcia wszystkich resztek pokarmowych. Część z nich zalega w bardzo trudno dostępnych miejscach (nieregularne bruzdy, źle wykonane wypełnienia, nieszczelne laki, szczeliny dziąsłowe, złogi kamienia lub szczeliny międzyzębowe) czego żadne włókno szczoteczki, nić czy solidne płukanie nie usunie. Bakterie bronią się również przed taką okolicznością - wytwarzają wewnątrzkomórkowe wielocukry, na wypadek zmniejszenia się ilości sacharydów w
  • Odpowiedz
@ttinyowski: Jedyny prawilny sposób, to mycie zębów zarówno przed, jak i po śniadaniu. Po przebudzeniu zwykle ma się niezłego trampka w gębie i nie wyobrażam sobie w takim stanie pakować jakiegokolwiek jedzenia do ust. Zawsze myję zęby przed śniadaniem + szybkie acz dokładne mycie po śniadaniu.
  • Odpowiedz
wszystkim cierpiącym dramat tragiczny (smak pasty przy śniadaniu kontra niemiłe uczucie brudnych zębów przy śniadaniu) polecam pasty z ziaji np. do mycia zębów dla dzieci. zostawiają delikatne owocowe posmaki i są genialne do mycia zębów przed jedzenie. c:
  • Odpowiedz