Aktywne Wpisy
Aegithalos +372
VIFON_Polska +84
No Elo (。◕‿‿◕。) Pierwszy oficjalny wpis popularnych Zupek Chińskich na Wykopie! Ja już jestem miękki jak makaron.#heheszki #gotujzwykopem
Kruszysz makaron?
- Tak 65.2% (954)
- Nie 34.8% (509)
W 2009 roku przestał obowiązywać w Polsce zapis o "przywiązaniu dziecka", do państwowej szkoły w obwodzie zamieszkania. Dzięki temu, uczniowie mogą m.in. korzystać z nauki, w rodzinnym domu.
W edukacji dzieci i młodzieży szkolnej ciągle zachodzą zmiany. Jeszcze do niedawna trudno było marzyć o nauczaniu ucznia w domu. Teraz już z systemu edukacji domowej korzysta w kraju około 2,5 tys. dzieci i nastolatków różnych szczebli szkół, a co roku przybywa od 300 do 400 nowych uczniów - podkreśla w rozmowie z "Rzeczpospolitą", prof. Marek Budajczak, pedagog z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, pionier tego rodzaju edukacji w Polsce.
Nauczyciel domowy może współpracować z szkołą
W opinii pedagoga Marka Budajczaka, który wraz z żoną zaczął tym sposobem uczyć swoje dzieci w 1995 roku, obecnie zwolennicy takiego nauczania są w dużo lepszym położeniu, niż jeszcze kilka lat temu.
Zawdzięczają to w znacznej mierze zaangażowaniu kilkorga oddanych pedagogicznych aktywistów, ale też istotny wpływ na rozwój edukacji domowej, miały zmiany w ustawie o systemie oświaty – podkreśla prof. Budajczak.
Jak komentuje pedagog Marek Budajczak, w 2009 roku przestał obowiązywać zapis o "przywiązaniu dziecka", do państwowej szkoły w obwodzie zamieszkania. Dzięki temu, nauczyciele domowi mogą współpracować z placówkami szkolnymi, które mają już w tym względzie niezbędne doświadczenie.
Według Marka Budajczaka, w Polsce wyspecjalizowały się w takiej współpracy, niektóre szkoły. Skupiają nawet po kilkaset dzieci kształconych w domu przez rodziców; a – jak zauważa profesor - bywa nawet, że jest ich więcej niż uczniów w stacjonarnym systemie nauczania.
Zalety uczenia się w domu
Przez długie wieki obowiązywał w Polsce, podobnie jak w innych krajach Europy, system nauczania indywidualnego w domu. Dopiero na początku XIX wieku w Prusach utworzono nowy typ edukacji, przyjęty najpierw w gimnazjach, określany jako system klasowo-lekcyjny. Ten rodzaj kształcenia młodzieży szybko upowszechnił się na kontynencie, a potem na świecie i nadal panuje prawie we wszystkich krajach. Jego skutki są krytykowane, bo wyniki nauczania mają wiele braków i wad.
Dziecko uczone w domu nie jest narażone na zły wpływ środowiska szkolnego: przemocy słownej nauczycieli i fizycznej kolegów, cwaniactwa, arogancji, obojętności, zaniku ambicji, ściągania, lekceważenia obowiązków, itp. Rodzice mają większą kontrolę dziecka w kontaktach z rówieśnikami.
Nauczanie i uczenie się w domu jest dostosowane do indywidualnych potrzeb, zainteresowań i możliwości ucznia. Dziecko nie otrzymuje propozycji edukacyjnej skierowanej do "średniej" czy "wysokiej" klasowej. Ma propozycję indywidualną – tylko dla niego. Nie ma zatracania – jak w systemie klasowo-lekcyjnym - swoich uzdolnień, zamiłowań czy wiedzy. Może zająć się szerzej i głębiej pasjami i kwestiami, które je intrygują, ciekawią. Ma szanse i możliwości na indywidualny, osobisty rozwój.
Domowe nauczanie w badaniach
Jak wynika z badań, amerykańskie dzieci uczące się w domu, uzyskują o 47 procent wyższe wyniki w ogólnym pozytywnym obrazie samego siebie, niż ich koledzy nauczani w szkole. Chodzi o akceptację własnego wyglądu, statusu intelektualnego, wolności od lęku, poczucia zadowolenia życiowego, przystosowania społecznego i popularności wśród rówieśników (Ch. Zastrow 2004).
Nic dziwnego, że coraz częściej można zauważyć w różnych krajach, powracanie do systemu edukacji domowej. Polska zaczęła stawiać w tym kierunku dopiero pierwsze kroki. Szczególnie zaawansowane są w tym Stany Zjednoczone Ameryki, gdzie tak uczy się, według oficjalnych danych Departamentu Edukacji, 850 tysięcy uczniów, a wg organizacji propagujących home schooling - 2,5 miliona dzieci. Dynamicznie rozwija się nauczanie domowe w Kanadzie, Australii, Anglii i Irlandii. Reszta państw europejskich na razie nie wykazuje wyraźnego zainteresowania tym systemem edukacji.
Źródło: interia.pl i elementarz.edu.pl.
Stanisław Cybruch
Na zdjęciu ilustracyjnym - Dla uczniów z nauczaniem indywidualnym prowadzi się indywidualny dziennik. Foto: experto24.pl.google.com.