Wpis z mikrobloga

@PoGo_: Choć Darek to Dariusz, to Marek to nie Mariusz ponieważ Darek to zdrobnienie perskiego imienia Darius, a Marek i Mariusz to autonomiczne imiona pochodzenia rzymskiego. Imiona Merek i Mariusz, mają inne rzymskie źródła. W starożytnym Rzymie wyróżniano trzy rodzaje imion: praenomen, cognomen i agnemonen. Marcus jest imieniem typu praenomen, czyli jednym z pierwotnych, osobistych imion rzymskich. Marius to cognomen, czyli imię rodowe, pierwotnie przydomek, a w końcu odpowiednik nazwiska. Dlatego
  • Odpowiedz
@rein: ja mam problem ze słowem "wołowina". Niby to mięso "od woła" ale przecież jadamy krowy czyt. samice. Woły były pociagowe głównie i ich się nie jadało. Chyba..
  • Odpowiedz
@Thanathos: wydaje mi się, że jest to określenie ukutę na francuską modłę, gdzie na wołowinę mówi się buef od łacińskiego "szefa stada". Tak przynajmniej było w Anglii, gdzie poinwazyjne (po 1066 r.) zmiany wśród arystokracji doprowadziły do posługiwania się francuskimi zapożyczeniami.

Po więcej odsyłam do anglojęzycznych źródeł. Np. http://www.straightdope.com/columns/read/2008/why-do-we-eat-beef-and-pork-rather-than-cow-and-pig
  • Odpowiedz
@Thanathos: Mięso samców większości gatunków się nie nadaje do jedzenia, jakbyś chciał np. byka zabić na mięso to kilka lat wcześniej musiałbyś go zabić żeby mięso przestało śmierdzieć od męskich hormonów
  • Odpowiedz
@szymon_jude: to mój błąd chodziło oczywiście o agnomen. Agnomen podobnie jak cognomen jest przydomkiem, który jednak nie wyewoluował w nazwisko i był najrzadziej stosowany. Przez większą część historii Starożytnego Rzymu uznawano go za rodzaj imienia cognomen. Dla wypowiedzi na temat Marka i Mariusza znaczenie imienia typu agnomen nie ma znaczenia;)
  • Odpowiedz