Wpis z mikrobloga

@Kalan: Róznej. Zależy od poziomu trudności problemu do rozwiązania. Jak robię błahe i proste rzeczy to mogę sobie nawet słuchać audycji z Korwinem, jak takie średnie to coś z wokalem, przy bardziej zaawansowanych musi być bez wokalu, bo mnie rozprasza, a przy bardzo trudnych problemach to tylko absolutna cisza.
  • Odpowiedz
@Kalan: Popieram pana wyżej. Kiedy robię coś wymagającego intensywnego myślenia (czyt. rozwiązanie jakiegoś bardziej zaawansowanego problemu) to coś bez wokalu to muzyka klasyczna/soundtracki z filmów (LoTR, Hobbit, Batmany itd). Jak klepię coś w C# gdzie połowę za mnie pisze Resharper to na co mam ochotę.
  • Odpowiedz