Wpis z mikrobloga

Miraski,

mój #rozowypasek po 4 latach małżeństwa wreszcie pozwolił mi kupić sobie pierwszy #motocykle
Jako że jestem #cebulamotzno ( ͡° ͜ʖ ͡°) i nie mam prawka kat A to mogę sobie kupić moto do 125cm.

Wiem że #junak = chińczyk ale trudno

Ma ktoś Junaka 125cm? Może mi ktoś coś powiedzieć co nieco o tych dwóch modelach?

http://www.junak.com.pl/kolekcja/motocykle125/42/Junak-EVO-125-CM--.html
http://www.junak.com.pl/kolekcja/motocykle125/46/Junak-RS-125-CM--.html

Ten Evo mi się podoba...



#junak #motocykle #motocykle125 #niewiemcokupic
  • 40
  • Odpowiedz
@ashemar: już przy moim 121 coś tam słyszałam odnośnie produkcji niektórych podzespołów w tej samej fabryce co Yamaha... ale i tak trzeba się opierać na opiniach osób, które jakiś czas mają styczność ze sprzętem :) co do tych modeli Junaka, to są modele kupowane od producentów przez różne marki w różnych krajach, więc pogrzeb w internetach czy dokładnie ten sam motocykl nie jest sprzedawany w innym kraju pod inną nazwą -
  • Odpowiedz
@ashemar: Daj sobie spokój z junakiem. Kup lepiej starszy motocykl ale jakiejś dobrej firmy. Honda, Yamaha, Kawasaki.
Szybciej się rozsypie taki chińczyk niż się nacieszysz.
  • Odpowiedz
@puszka5: Tak, 2003. Jak go kupiłam to przeszedł małą odnowę u mnie, tarcze sprzęgła też były wymieniane bo się zaczęły ślizgać w pewnym momencie (co ciekawsze po wyjęciu okazało się, że grubość w normie, tak samo jak sprężyn, może po prostu były zniszczone przez zły olej albo coś innego). Co do silnika to tylko były regulowane zawory, ładnie chodzi, wszystko w porządku. Przebieg w tym momencie jakieś 58 tysięcy. Ogólnie zadowolona
  • Odpowiedz
@trysekcja: Nie nie jestem:) ale zaraz znajdę na FB.
Ja też miałem problem ze sprzęgłem i tak samo jak u Ciebie tarczki były w normie. Wymieniłem kosz sprzęgłowy i jest OK. Mój jest 1998r, ma 84 tyś i śmiga jak młody :) Ale przy 60 był generalny remont silnika w ASO Kawasaki. Teraz zrobiłem tylko regulacje zaworów i nowy olej, gotowy do sezonu :) jak wyzdrowieje to ruszam na drogi bo
  • Odpowiedz
@puszka5:
@trysekcja:
Mój ma licznikowo prawie 30 tys. mil, czyli jakieś 48 tys. km, z czego 42 tys. pod moim zadkiem.
Wszelkie regulacje zgodnie z serwisówką, własnemi ręcami. Jak na razie niepokoi mnie stan napięcia łańcucha rozrządu, ale jakichś szczególnych hałasów nie słuchać. Ile ma przejechane faktycznie - nie wiem, bo historię ma sprzęcik bogatą.
  • Odpowiedz
@puszka5 @trysekcja hmmm w takim razie popatrzę też na jakieś używane moto- ale właśnie.... nie znam się na rynku używanych moto- w zasadzie nawet nie wiem po jakich stronach szukać, w które miejsca najlepiej zajrzeć.... mało tego w tym pułapie cenowym (max 7k PLN) nie kupię używanego moto, który będzie jakoś wyglądał...

http://allegro.pl/yamaha-ybr-125-cbf-cbr-kat-b-nowy-model-i5094185326.html

ten mi się naprawdę podoba: http://allegro.pl/yamaha-yzf-r125-gold-2011r-6300-km-ideal-i5097846564.html

ale drogo... :(
  • Odpowiedz
@ashemar: Zobacz na OLX, jest kilka ciekawych motorków:)
A co powiesz na SUPERMOTO?
np http://olx.pl/oferta/yamaha-dt-125-kat-b-nowe-opony-i-naped-supermoto-CID5-ID8vDfn.html#a502e1df97
http://olx.pl/oferta/yamaha-wr-125r-senda-derbi-rieju-enduro-supermoto-dt-CID5-ID6zaFB.html#a502e1df97
http://olx.pl/oferta/yamaha-xt-125-cm-dt-supermoto-kat-b-a1-CID5-ID8DDAN.html#a502e1df97

Znajomy ma SM i powiem Ci szczerze, że fajnie się tym po mieście śmiga :)

Bo wiesz...to tylko takie moje odczucie,nie bierz tego do siebie...taki motorek jak ta Yamaha YZF wygląda zajebiście, ale 125 cm silniczek w nim to troszkę za mało. Wygląda fajnie, ale nie jedzie...
Zastanów się nad tym.
  • Odpowiedz
@puszka5: wiem że chcesz mi dobrze doradzić i założę się że takie supermoto bierze wszystkie 125 bo jest lekkie itd... tyle że mi stylistyka enduro kompletnie nie odpowiada... takie motory to na cross, do lasu, na skakanie po pagórkach a nie w miasto- zawsze mi się to śmieszne wydawało widząc kolesi po mieście na takich moto... poza tym plan jest taki żeby tak naprawdę wziąć cokolwiek nie rujnującego budżet- pojeździć rok,
  • Odpowiedz
@ashemar: Spoko, każdy ma inny gust. Jeżeli rzeczywiście chcesz tak jak mówisz pojeździć sezon, dwa, robić prawko i przesiadać się na coś większego to bierz nowego chińczyka. Przez rok czy dwa może się nic nie zepsuje ;)
  • Odpowiedz
@ashemar: tak jak mówiłam: ja chińczyka wzięłam sobie na pierwsze moto, zrobiłam 12 tys i wszystko było w jak najlepszym porządku, w bardzo dobrym stanie poszedł do następnego właściciela. na początku też rozglądałam się za używanymi 125 lepszych marek, ale jak przyjeżdżałam na oględziny i zobaczyłam w jakim stanie te motorki są to mi się odechciało używek szukać :/ w tej cenie ciężko będzie Ci znaleźć niezajeżdżoną 125ccm, nie każdy dba
  • Odpowiedz