Wpis z mikrobloga

@testcba0001: Ludzie nadają na misje naszego Wojska, nie zdając sobie sprawy, że armia musi mieć pewną ciągłość w działaniach aby pracowała sprawnie. Nawet jeżeli nasz żołnierz jedzie na misję, która jest kierowana nie naszym bezpieczeństwem, a pieniędzmi to wróci jako lepiej wyszkolony i zaprawiony w boju specjalista. Wolę mieć takich i dziękuję im za poświęcenie. Dodatkowo uczestnictwo w misjach zmusza resort do modernizacji sprzętu, a sami żołnierze zapoznają się z najnowszą
@erwit: Z tego co pamiętam to takie AMA już było. Ewentualnie mogę na mirko odpowiedzieć na pytania

@horiks: Jest wiele absurdów w naszym wojsku. Jednym z nich było to, że np. kucharz miał taką samą stawkę jak żołnierz, który był w strefie prawie cały czas. A co do zarobków to od kolegów którzy zostali w wojsku wiem, że podnieśli im pensje, ale to nadal niebo a ziemia w porównaniu do