Wpis z mikrobloga

@hofier: dokładnie, jeszcze przed chwilą płakał jaki on biedny bo jego koledzy mają taczki po 20k a on tylko biedackiego Ridley'a z limitowanej edycji za marne grosze, czyli 7 koła ( ͡º ͜ʖ͡º) Co za fejk.
  • Odpowiedz
@ElCidX: @Rules: @hofier: @szoon: Serio? Może wypowiem się teraz jak polaczek, ale na początku fajnie się go czytało, dopóki nie zaczął swoich wywodów, rzuć wszystko, praca w biurze #!$%@?, praca w korpo #!$%@?, praca gdziekolwiek #!$%@?. Fajnie że teraz mu się udało zarabia na reklamach i swoich skarpetach i strojach, oraz blogu. No ok, każdy ma jakiś sposób na życie, ale ciągłe chwalenie się klawym życiem praktycznie co
  • Odpowiedz
@Konkol: ja za jego pretensjonalnym stylem nigdy nie przepadałem, w sumie to kiedyś przeczytałem parę wpisów i dałem sobie spokój, zbyt duże natężenie #!$%@?. Tak w ogóle to skąd on się wziął? To jest jakiś były zawodnik? Moja filozofia to po prostu jeździć i mieć z tego radochę, a czy mamy full karbonowe Cipollini czy Tribana (bez urazy tribanowcy, sam mam Meride, z tego co kojarzę wg Szymona też trzepacka) i
  • Odpowiedz
@Rules: no podobno kiedyś startował w zawodach, potem chyba zasłynął z pisania o stylówie, był zawsze też ogłaszany trzepak miesiąca. Potem miał jakieś tam skarpetki, ludzie na to poszli no i profit. Sprzedaje też uber drogie stroje kolarskie - sama koszulka chyba 300 zł, łomatkoboska. Czytałam go bo fajnie zdjęcia, ale mam już w dupie codzienne spoglądanie na fb, a tam "rzuć wszystko" blablabla

A jeśli chodzi o strój też staram
  • Odpowiedz
@Konkol: to czemu nie startuje nadal? Z polskich marek mogę polecić Danielo, gościu robi stroje na zawodniczym poziomie i z tego co widzę chyba tańsze do Szymka. Kojarzę twoją Meridkę, sam zresztą chyba utwierdzałem cię przy wyborze na mirko jeśli dobrze pamiętam ;) Sam mam taką samą tylko trochę starszą, pjona pjona :D
  • Odpowiedz
@Rules: nie startuje bo odkrył że nie o to chodzi w kolarstwie, że liczy się fun a nie że musi chodzić na treningu i mieć konkretne wyniki, patrzeć na kadencję, szybkość itp ( ͡° ͜ʖ ͡°) chyba nawet na MTB startował
  • Odpowiedz
@Rules: @Konkol: Szymek był zawodnikiem WKK (Warszawski Klub Kolarski) - czyli nie ma lipy, miał czarnego Canyon'a ;) wiem, bo znam jego najlepszego kumpla (studiujemy na tym samum wydziale), on jest na wielu zdjęciach Szymona, rower Time, teraz chyba srebrne Cervelo.
Szymon trochę poleciał z tym klawym życiem i chyba nie rozumie, że po pierwsze większość ludzi jednak ma rodziny i nie może sobie od tak rzucić wszystkie w #!$%@?,
  • Odpowiedz
@Wilier: dokładnie tak jak mówisz. Ja np. lubię swoją pracę, mimo że jest stresująca, ale mimo wszystko przynosi mi satysfakcję. Ale nie to już nie może być. Rower jest po to żeby się oderwać, nie myśleć tylko o pracy, poznałam też dużo lokalnej historii przez odwiedzane miejsca. Nie trzeba jechać do Calpe, żeby się upajać tym jak zajebisty jest dzisiaj dzień :P Także jestem ciekawa jak Szymon skończy - w końcu
  • Odpowiedz
@Wilier: to co piszesz to pewnie prawda, dodatkowo jego kontrowersyjny styl pisania to strategia przemyślana od początku - w końcu musiał czymś "zasłynąć" spośród miliona innych blogów rowerowych. Gdyby nie to, to teraz byśmy o nim nie gadali.
  • Odpowiedz