Wpis z mikrobloga

Mirki, dzieciństwo spędziłem przy kompie. Od czasów 286 pogrywałem ile się dało, najpierw męczyłem 286, potem 486, potem pentiuma 233, potem pentiuma 2, potem były jakieś athlony, p3, p4 itd. W każdym razie kiedyś potrafiłem całą noc grać w jedną grę. A teraz większość po 5 minutach mi się nudzi. Co się ze mną stało... Jak odzyskać dawną pasję?

źródło: comment_wPwawBU4GFzYfhnChiwekRYHelegVFP5.jpg
  • 20
@RRybak: dobry pomysł. Mój jedyny problem to to, że są dzieciaki, żona, praca. Jak zarwę noc w piątek to sobotę będę spał, w niedziele będe rozregulowany i przepadnie mi weekend. Kurde. A chciałbym tak jeszcze raz przejść zwłaszcza Monkey Island 2, Little big Adventure 2... kiedyś moje ulubione gierki. Teraz nawet nie skończyłem remake'u MI2. Żenada ()
@RobertTyward: Imho - starość. Mam to samo. Czasem zakupię jakiś mega hit, co to ludzie mówią, że gra roku, włączam, poziom normal mnie wkurza, bo czasem coś trzeba powtarzać, a mi się nie chce. Więc easy, żeby tylko jakoś fabuła szła do przodu. I i tak jej nie przechodzę. Jedyne w co gram regularnie i z kumplami przez sieć to Left 4 Dead 2 - okazało się, że tylko coop w