Wpis z mikrobloga

@shinigami26: Ja bym polecał TIG (141), trzeba sporo więcej pracy w niego włożyć, mieć trochę drygu, ale jest fajniejszy, nie pryska Ci iskrami no i jest więcej roboty dla tigowców, tych doświadczonych. Jeśli masz możliwość, to rób dwie metody naraz.
  • Odpowiedz