Wpis z mikrobloga

#heheszki #katolicy #chrzescijanstwo #klauzulasumienia
Tak mnie teraz naszło. Skoro "pani w aptece" może skorzystać z klauzuli sumienia i nie sprzedać środków antykoncepcyjnych to czy "pani w mięsnym" może równie dobrze nie sprzedać mięsa w Wielki Post lub w piątek, bo świadomość, że ktoś będzie #!$%@?ł mięso w te dni uraża jej wiarę? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sphinxxx: Nie no wiem, że taka sytuacja raczej nie będzie mieć mięsa. Założenia czysto teoretyczne. Fakt faktem, gdyby ktoś odmówił mi sprzedania mięsa właśnie z tego powodu to bym go chyba wyśmiał :D
  • Odpowiedz
@Obliv: ja miałem taką akcję w Częstochowie jakieś 10 lat temu. Przed matura nas wzięli tam, klasycznie jak tam biorą. No i po całej stopce dali nam coś wolnego czasu, tosmy poszli na szame. Zaraz przy parkingu był lokal gastronomiczny, architektonicznie przypominający McDonald's. Podszedłem do lady i zamówiłem cheeseburgera.
- Nie ma - usłyszałem w odpowiedzi.
- To poproszę hot doga.
- Nie ma.
- A co jest?
- Zapiekanki
  • Odpowiedz