Wpis z mikrobloga

@leasy2: no tak zrobić, wrzucić zdjęcie jakieś osoby wrzucić w internet i wyśmiewać, bo w rzeczywistości nie podejdzie i nie powie: hahah seba hahhaha wyglondasz jak guwno hahahahaha, definicja #!$%@?
  • Odpowiedz
@NR00: Chłopie robię to praktycznie codziennie, mam pewne magiczne cechy którym wielu brak "brak kija w dupie" i "dystans do siebie". Sam kiedyś na szybko musiałem wyjść w dresach i lakierkach, do teraz się z tego śmieje, śmiałem się z ludźmi którzy to widzieli i nie widzę w tym nic złego
  • Odpowiedz
@poglosieciepoznamlobuzie: nie ma żadnej przyczajki. Stoję, przychodzi seba komicznie ubrany, wyciągam telefon, robię zdjęcie i wskakuję do autobusu. Mam bekę z jego ubioru, bo mi wolno. Nie publikujęjego twarzy, nawet nikt nie wie kto to. Uwielbiam śmiać się z innych, nie przeszkadza mi gdy śmieje się ze mnie. Może w waszym sebixostanie honor ulicy zabrania krytykowania, czy sarkazmu, ale to wasz problem xD
  • Odpowiedz