Wpis z mikrobloga

@susi33: czytając wasze niektóre odpowiedzi zacząłem się bać. Proste zasady, masz pierwszeństwo przed tramwajem jak jedziesz prosto na zielonym, tramwaj zjeżdża z ronda (chyba że ma swoją sygnalizację na zjeździe), lub wyjeżdża z zajezdni. A tu jeszcze kłótnie, że mają rację. ..
  • Odpowiedz
@Dutch: rzeczywiście, możliwe że takich skrzyżowań nie ma wcale, ale wystarczy, że na takim samym prostym skrzyżowaniu ze światłami nie będzie działać sygnalizacja i już sytuacja staje się całkiem realna
  • Odpowiedz
@przemek6085: jak przestaje działać sygnalizacja, to wszyscy wpadają w stupor i poruszają się w tempie centymetra na 10 minut, zatem problem wciąż jest wydumany ;)
  • Odpowiedz
@susi33: Prawko mam, ale nie wiem. Zawsze myślałem, że jeśli tramwaj już jest na drodze to ma pierwszeństwo, aby ją opuścić, ale jeśli mielibyście ruszać z miejsca, bez świateł. Moim zdaniem przecież tutaj tramwaj ewidentnie zajeżdża drogę, więc na logikę powinien przepuścić. Gdyby naprawdę takie skrzyżowanie wybudować to w praktyce byłaby tam stłuczka co 30min, więc i tak założyliby światła.
  • Odpowiedz
@batq: PORD. Prawo jazdy mam dokładnie od dnia: 26-03-2007. Na dzień dzisiejszy zero wypadków, zero stłuczek, jeden mandat w wysokości 100 zł i 2 pkt karnych. Średnio przez ostatni rok robiłem około 150 km dziennie po mieście (Trójmiasto). W rok ponad 45k km (2014 - do teraz).
  • Odpowiedz