Wpis z mikrobloga

@escoban: Zapoznaj się z przepisami - u góry masz kilka odpowiednich linków, nie mam zamiaru się powtarzać.
Nie wprowadzaj innych w błąd swoją niewiedzą.
@susi33: Niby tramwaj, ale w rzeczywistości takich skrzyżowań prawie nie ma, z uwagi na to że kierowcy tego nie ogarniają i pchają się pod tramwaj :)
Przyjedz do Krakowa. Np. oblegane skrzyżowanie kolo galerii Krk Westerplatte i lubicz/basztowa. Nie widziałem człowieka, który by miał ochotę wymuszac na tramwaju (a przynajmniej baaardzo rzadko)
@susi33: czytając wasze niektóre odpowiedzi zacząłem się bać. Proste zasady, masz pierwszeństwo przed tramwajem jak jedziesz prosto na zielonym, tramwaj zjeżdża z ronda (chyba że ma swoją sygnalizację na zjeździe), lub wyjeżdża z zajezdni. A tu jeszcze kłótnie, że mają rację. ..
@Dutch: rzeczywiście, możliwe że takich skrzyżowań nie ma wcale, ale wystarczy, że na takim samym prostym skrzyżowaniu ze światłami nie będzie działać sygnalizacja i już sytuacja staje się całkiem realna
@susi33: Prawko mam, ale nie wiem. Zawsze myślałem, że jeśli tramwaj już jest na drodze to ma pierwszeństwo, aby ją opuścić, ale jeśli mielibyście ruszać z miejsca, bez świateł. Moim zdaniem przecież tutaj tramwaj ewidentnie zajeżdża drogę, więc na logikę powinien przepuścić. Gdyby naprawdę takie skrzyżowanie wybudować to w praktyce byłaby tam stłuczka co 30min, więc i tak założyliby światła.
@batq: PORD. Prawo jazdy mam dokładnie od dnia: 26-03-2007. Na dzień dzisiejszy zero wypadków, zero stłuczek, jeden mandat w wysokości 100 zł i 2 pkt karnych. Średnio przez ostatni rok robiłem około 150 km dziennie po mieście (Trójmiasto). W rok ponad 45k km (2014 - do teraz).