[JestemMisiem]

Cześć Miry. Właśnie zrobiłam te http://neilarey.com/workouts/supergirl-workout.html ćwiczenia i zajadłam je domowymi ciachami bez cukru, fajnie się czuję i chcę się tym z wami podzielić. Dwie serie to nie dużo, ale boję się na razie zbyt intensywnego treningu w trosce o przyszłe zakwasy i kontuzje. Więc na razie lajtowo. Ciekawa jestem czy takie ćwiczenie codziennie lub raz na dwa dni przyniesie rezultaty. Dużo łatwiej mi się jakoś skupić na ćwiczeniach jak babka z twarzą konia nie mówi mi bzdur jaka to jestem wspaniała i nie chwali mnie jak ładnie poćwiczyłam. No proooszę, nie jesteśmy już w przedszkolu...

#trenujzwykopem #cwiczzwykopem #chodakowskatokon

[Tobian]

@JestemMisiem: Lepsze 5 minut aktywności fizycznej, niż brak aktywności.

[CichyGlosZTyluGlowy]

@JestemMisiem: ale wiesz, że mąka to w większości cukry?

[JestemMisiem]

@Tobian: Dwie serie to wyszło chyba trochę więcej niż 5 minut tak na moje oko ʕ•ᴥ•ʔ

[JestemMisiem]

@CichyGlosZTyluGlowy: Wiem, nie szkodzi, na razie się nie przejmuję aż tak dietą, staram się umilać sobie życie domowymi owsianymi ciachami, co trochę odwraca moją uwagę od pączków i innych dobroci.

[Petters]

@JestemMisiem: Jeśli po treningu dobrze się rozciągniesz, to nie powinnaś mieć "zakwasów" albo będą minimalne.

[JestemMisiem]

@Petters: O, dzięki za info, nie wiedziałam tego... spróbuję następnym razem.

[Genialny_Zolw]

@JestemMisiem: codziennie nie ćwicz, bo organizm musi mieć czas na regenerację. Ten trening jest ok, rezultaty będą ale nie od razu. Efekty zobaczysz gdzieś po miesiącu.

[JestemMisiem]

@Genialny_Zolw: Ok, chociaż łatwiej mi założyć że codziennie a potem i tak wychodzi jak wychodzi :)

[Genialny_Zolw]

@JestemMisiem: jeśli masz zamiar ćwiczyć codziennie to musisz założyć, że pewnego dnia będziesz zmęczona i nie poćwiczysz, następnego dnia powiesz eee tam wczoraj nie ćwiczyłam to i dzisiaj też nie trzeba. Ćwicząc 3 razy w tygodniu, możesz że tak powiem przełożyć sobie trening z jednego dnia na następny.

Ale żeby mieć większą motywacje zorganizuj sobie jakąś koleżankę czy niebieskiego do ćwiczeń. Partner nie chce ćwiczyć, Ty mówisz "chodź ćwiczyć". Tobie się

[JestemMisiem]

@Genialny_Zolw: strasznie dużo :D. Masz racje chyba... juz sama nie wiem, chcialam cwiczyc codziennie ale krocej zeby wbic sie w rytm, jak jest trzy razy w tygodniu to latwo dojsc do wniosku ze sie pocwiczy piatek sobote i niedziele. Probowalam dzis namowic niebieskiego to nie chcial, moze sie jeszcze da przekonac :)